Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyroda

Redakcja
Dostałem w prezencie zagadkę przywiezioną z ciepłego morza: fragment drewnianego falochronu podziurawionego niczym szwajcarski ser. Znalazca powiedział, że to wyczyn jakichś robaków. Słowo "robak" (jak i jego wszystkie gramatyczne odmiany), zarezerwowane są dla tasiemców, glist czy nicieni.

Dżdżownice i inne pełzające stwory zazwyczaj nie mają z prawdziwymi robalami nic wspólnego. Zaś kawałek drewna zżarły pewne morskie skorupiaki, krewni naszego poczciwego raka stawowego. Małe, półcentymetrowe brzydale, zredukowały liczne odnóża do minimum i przy pomocy silnych szczęk nawiercają długie korytarze. Zgrabnie oddaje to polska nazwa zwierzątka: nawierć. Nic dodać, nic ująć, prócz olbrzymich szkód w pod-wodnych budowlach, które można porównać do działalności lądowych korników. Jest też drobna różnica: nawierć upodobał sobie ochronne otoczki podwodnych kabli, które nadgryza z dziką przyjemnością. Złośliwcy twierdzą, że lubi darmowe połączenia telefoniczne i tanio korzysta z internetu.
GRZEGORZ TABASZ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski