Dżdżownice i inne pełzające stwory zazwyczaj nie mają z prawdziwymi robalami nic wspólnego. Zaś kawałek drewna zżarły pewne morskie skorupiaki, krewni naszego poczciwego raka stawowego. Małe, półcentymetrowe brzydale, zredukowały liczne odnóża do minimum i przy pomocy silnych szczęk nawiercają długie korytarze. Zgrabnie oddaje to polska nazwa zwierzątka: nawierć. Nic dodać, nic ująć, prócz olbrzymich szkód w pod-wodnych budowlach, które można porównać do działalności lądowych korników. Jest też drobna różnica: nawierć upodobał sobie ochronne otoczki podwodnych kabli, które nadgryza z dziką przyjemnością. Złośliwcy twierdzą, że lubi darmowe połączenia telefoniczne i tanio korzysta z internetu.
GRZEGORZ TABASZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?