Czeka nas zalew odpornej na szkodniki kukurydzy oraz niepsujących się pomidorów o kształtach, barwie i wielkości zgodnych z dyrektywami, które lada chwila będą ogłoszone. Ciekawe, czy nowinki będą równie smaczne jak staromodne, niepostępowe brzydale. Cóż, modernizacja i postęp ponad wszystko.
Zwolennikom rozwoju chciałbym przypomnieć, jak to onegdaj tradycjonaliści ostrzegali przed karmieniem bydła paszami z "poubojowych odpadów". Ciemnogród twierdził, że krowa powinna jeść trawę a nie resztki ze swoich towarzyszek. Skończyło się zapomnianą już chorobą wściekłych krów. Wypuszczenie na wolność GMO ma jedną pomijaną jakoś cechę: "poprawionych" gatunków usunąć z natury już się nie da. Witajcie w nowym, wspaniałym świecie...
GRZEGORZ TABASZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?