Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyroda

Redakcja
Kiedyś zajmowałem się wiosennym czyszczeniem ptasich budek. Prócz ich powieszenia, to druga bardzo ważna czynność: trzeba wyrzucić ze środka resztki gniazd, brudy i pasożyty. Praca niezbyt przyjemna, ale konieczna.

Kilka drewnianych konstrukcji wzbudziło moje podejrzenie, bo wyglądały jak postrzelone grubym śrutem z broni palnej. Nieregularną dziurę otaczały odłupane drzazgi. Sprawcą bynajmniej nie był człowiek, lecz któryś z dzięciołów. Najnormalniej w świecie potraktował zamknięte i pozornie bezpieczne ptasie gniazdo jak darmową stołówkę. Wykuł otwór i wyżarł jaja, a może nawet pisklęta. Pyszne, świeże mięsko opakowane w drewno zapewne przypominało mu dużą larwę jakiegoś owada. Reszta to już czysty instynkt.

Widziałem budki chronione grubym drutem przed długimi łapami kuny, lecz na dzięcioła trzeba by okuwać je stalową blachą. Jedynym sposobem na włamywacza okazał się trocinobeton. Domki ciężkie, twarde, ale zasiedlane przez ptaki i niczym potężny czołg odporne na dzięciołowe ataki.

GRZEGORZ TABASZ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski