Przy trwającej w Beskidach suszy ziemia stwardniała na kamień. Podstawa menu, czy dżdżownice ani myślą wyjść na powierzchnię za dnia. Zwykle po deszczu łąka czy miedza była bogato zastawionym stołem. Nie w tym roku. Mięsożernym ptakom zostało więc jedynie polowanie na gryzonie i krety. Tudzież mozolne zbieranie owadziej drobnicy. Sezon na koniki polne dopiero przed nami, a to druga dżdżownicy pozycja w menu białych ptaków.
Jest jeszcze padlina, ale ten rodzaj pokarmu ma wielu admiratorów. Bociany były zmuszone odlatywać na dalej położone łąki i przeszukiwać znacznie większe powierzchnie niż w lata o normalnej ilości opadów. Ilość pokarmu, dostępnego jedzenia przekłada się na liczbę potomstwa. Ot, taka przyrodnicza ekonomia.
Bociany na gnieździe czeka jeszcze jedno niebezpieczne wydarzenie: deszcze świętojańskie. Zwykle ulewy nadciągały w ostatniej dekadzie czerwca. W minionym roku przyniosły tragiczne trąby powietrzne i gradobicia. Siedzące na gnieździe bociany mogą liczyć jedynie na osłonę ze skrzydeł dorosłego ptaka. To ja proszę o same deszcz. Bez gradu…
- Gdzie na szybki wypad z Krakowa? TOP 10 urokliwych miejsc z dala od zgiełku
- Wyjątkowe i bardzo tanie domy do remontu wystawione na sprzedaż w Małopolsce!
- Ogromne podwyżki płac w Krakowie i Małopolsce. Kto dostał najwięcej?
- Miss Małopolski 2022 wybrana! Koronę założyła Aleksandra Budnik z Nowego Sącza
- Wielkie wykopy. Totalna zmiana krajobrazu na północy Krakowa
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?