Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyszłość Nowej Huty coraz bardziej niepewna

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Motywy polityczne mogą pogrzebać inwestycje wokół kombinatu
Motywy polityczne mogą pogrzebać inwestycje wokół kombinatu fot. Anna Kaczmarz
Kontrowersje. Wojewoda małopolski kwestionuje ważny projekt inwestycyjny.

Władze Krakowa i marszałek Małopolski coraz aktywniej działają na rzecz zagospodarowania terenów w Nowej Hucie. Spółka miasta i marszałka ma gwarancje otrzymania 88 mln zł na początek działalności, dla całego obszaru tworzone są plany, które określą, co i gdzie zostanie wybudowane.

Jednak do ożywienia gospodarczego tej części Krakowa niezbędna jest też aktywność administracji państwowej. Tymczasem obecna władza kwestionuje decyzje poprzedników. Od kilku miesięcy je weryfikuje. Nadal nie doszło do uregulowania prawa własności gruntów wokół kombinatu.

Na nieuwolnionych wciąż 300 hektarach planowano tymczasem nowe inwestycje. Jednym z takich przedsięwzięć miało być Centrum Kreatywności i Dizajnu. Ponieważ jego inicjatorzy nie dostali starej kuźni, którą mieli zaadaptować do nowych funkcji, zrezygnowali z lokalizacji w Nowej Hucie i szukają sobie innego miejsca. Urząd Wojewódzki zapewnia jednak, że wszystkie problemy zostaną rozwiązane po wakacjach.

Współpraca wojewody małopolskiego z krakowskimi uczelniami stoi pod znakiem zapytania. Wszystko przez politykę

Planowano wielki park technologiczny, centra badawcze, laboratoria. Uczelnie miały zyskać możliwości kształcenia młodych w taki sposób, by absolwenci od razu byli gotowi do pracy. Wszystko dzięki współpracy administracji i krakowskich uczelni oraz 300 hektarom, które na ten cel przekazałby Skarb Państwa po przejęciu ich od ArcelorMittal. Od podpisania porozumienia w tej sprawie mija już siedem miesięcy, ale nie widać żadnego postępu. Pojawiają się wręcz nowe problemy, a obecna władza podważa decyzje poprzedniej ekipy.

Dwa projekty

Dla poprzemysłowych terenów w tej części Krakowa przewidziano dwa projekty. Pierwszy to Nowa Huta Przyszłości, realizowana przez samorząd lokalny na gruntach sąsiadujących z kombinatem. Drugi projekt KRK NH2 dotyczy działek znajdujących się obecnie w granicach hutniczego koncernu.

Żeby ten drugi w końcu ruszył z miejsca, potrzebne jest udostępnienie terenów pod inwestycje. Miało to nastąpić w wyniku przekazania na własność firmie ArcelorMittal gruntów, na których będzie działać huta, a które dziś ma tylko w użytkowaniu wieczystym. W zamian koncern oddać miał Skarbowi Państwa ok. 300 ha niepotrzebnych mu terenów i na nich planowano nowe inwestycje rozwojowe.

Dokładne sprawdzanie

- Nadal weryfikujemy treść porozumienia zawartego przez poprzedniego wojewodę - mówi Włodzimierz Pietrus, prezes spółki Nowe Centrum Administracyjne, które odpowiada za zagospodarowanie budynków dawnego centrum administracyjnego kombinatu hutniczego.

To nie pierwsza decyzja podjęta przez wojewodę Jerzego Millera teraz podważana. On chciał, by w dawnych budynkach administracyjnych huty pracowali podlegli mu urzędnicy. Nowy wojewoda Józef Pilch wycofał się z tego pomysłu, mimo że część administracji państwowej już się przeniosła się do Nowej Huty.

Teraz kwestionowane jest porozumienie dotyczące zamiany nieruchomości. - Sprawdzenie wszystkiego musi potrwać. Do tego mamy inną sytuację niż w ubiegłym roku. Na przykład z porozumienia z ArcelorMittal trzeba wyłączyć cztery hektary gruntów rolnych - tłumaczy Włodzimierz Pietrus. Dlaczego? Bo PiS uchwalił zakaz sprzedaży ziemi rolnej.

Przeciąganie transakcji z hinduskim koncernem doprowadziło do rezygnacji z budowy w Nowej Hucie Centrum Kreatywności i Dizajnu. - Rzeczywiście, szukamy nowej lokalizacji, bo nie możemy zbyt długo czekać na przekazanie obiecanych nieruchomości. Czas nagli. Musimy przygotowywać wnioski o unijne dofinansowanie naszej inwestycji - nie kryje prof. Stanisław Mazur z Uniwersytetu Ekonomicznego, jeden z inicjatorów projektu.

Dobra współpraca

Odwlekanie decyzji wynika prawdopodobnie także z tego, że obecna ekipa rządząca w województwie nie jest w stanie przejąć całkowitej kontroli nad spółką Laboratorium Inteligentnego Miasta i Innowacyjnej Gospodarki, która powinna otrzymać wspomniane 300 ha i je zagospodarować. Jej prezesem nadal jest Krzysztof Görlich, powołany jeszcze za poprzedniego rządu.

- Na jego zmianę nie zgadzają się uczelnie, a bez tej zgody nowy minister nie może nic zrobić - mówi Pietrus. Jego zdaniem sytuacja, w której wojewoda ma 95 proc. udziałów w spółce, a nie może decydować o jej losach i kierownictwie, nie jest właściwa.

- Minister może mnie odwołać w każdej chwili, ale powołanie następcy wymaga uzgodnienia z uczelniami. I tu jest problem - ripostuje Görlich. Przyznaje, że ze strony rządu są pewne opóźnienia, ale właśnie dlatego spółka, którą kieruje, wczoraj podpisała porozumienie ze spółką marszałka województwa i prezydenta Krakowa - Nowa Huta Przyszłości. - Chodzi o to, by współpracować w tych sprawach, które i tak trzeba załatwić - tłumaczy Görlich. Chodzi jednak nie tylko o przygotowanie koncepcji zagospodarowania całego obszaru wokół huty, ale też niepowielania pomysłów.

Co będzie dalej?

- Zawsze byłam za tym, by za zagospodarowanie terenów w Nowej Hucie odpowiadała jedna spółka. Może wreszcie przyszedł na to czas - ocenia wiceprezydent Krakowa Elżbieta Koterba. Jej zdaniem opóźnienia ze strony administracji rządowej nie będą miały wpływu na to, co na tym terenie robi miasto.

- To, co się tam dzieje, ma jednak negatywny wydźwięk - ostrzega przewodniczący Rady Miasta Krakowa Bogusław Kośmider. Jego zdaniem konieczne jest takie działanie, które doprowadzi do ściągnięcia wielkiego chińskiego lub hinduskiego inwestora, który przejmie duży obszar i poczyni tam znaczące inwestycje.

[email protected]

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski