Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przytłaczający dramat chorych [WIDEO]

Iwona Krzywda
Iwona Krzywda
Co roku nowotwór jest diagnozowany u 160 tys. Polaków. Pięć lat przeżywa z chorobą tylko 41 proc. z nich
Co roku nowotwór jest diagnozowany u 160 tys. Polaków. Pięć lat przeżywa z chorobą tylko 41 proc. z nich fot. 123rf
Polscy pacjenci onkologiczni nie mają zapewnionego dostępu do najnowszych leków ujętych w międzynarodowych standardach terapii. W efekcie są skazani na mniej skuteczną pomoc i szybciej umierają

Raport dotyczący standardów leczenia farmakologicznego pacjentów cierpiących na nowotwory złośliwe przygotowała Fundacja Onkologiczna Osób Młodych Alivia we współpracy z Pracodawcami RP. W analizie wzięto pod uwagę te rodzaje raka, które według statystyk prowadzą do śmierci największej liczby Polaków. Wyniki badania są miażdżące. Spośród 19 przeanalizowanych nowotworów tylko w przypadku jednego(!) chorzy leczeni nad Wisłą mogą mieć pewność, że ich terapia jest prowadzona zgodnie z najnowszymi standardami, a onkolodzy mają do dyspozycji pełen arsenał najskuteczniejszych leków.

Leki ratujące życie podrożały dziesięciokrotnie. Nowy wykaz leków refundowanych

Źródło:TVN24

- Kiedy zlecaliśmy przygotowanie raportu, spodziewaliśmy się, że istnieją tego rodzaju ograniczenia. Nie zdawaliśmy sobie jednak sprawy ze skali dramatu polskich chorych. Brak dostępu do najnowszych medykamentów często oznacza dla nich po prostu szybszą śmierć - komentuje Wojciech Wiśniewski z Fundacji Alivia.

Wśród nowotworów wziętych pod lupę przez Alivię chlubny wyjątek stanowi rak jajnika. Walczące z nim kobiety mają możliwość refundowanego leczenia tymi samymi preparatami, co pacjentki w USA i krajach Europy Zachodniej. Chorym z nowotworem złośliwym nerki państwo finansuje terapię sześcioma z dziesięciu medykamentów zarejestrowanych w Europie. Pacjenci z rakiem złośliwym prostaty otrzymują jeden z pięciu stosowanych na świecie leków, osoby z przewlekłą białaczką limfocytową - nie dostają żadnego.

Łącznie spośród wszystkich preparatów uwzględnionych w standardach leczenia 19 analizowanych rodzajów raka aż 70 proc. z nich jest dostępnych w Polsce z ograniczeniami albo nie są dostępne wcale.

- Farmakoterapia jest podstawową formą leczenia przewlekłego nowotworów na etapie nieuleczalnej choroby z przerzutami. Od jej skuteczności zależy nie tylko długość życia chorego, ale i jego jakość - wskazuje prof. dr hab. med. Piotr Wysocki, kierownik oddziału klinicznego onkologii w krakowskim Szpitalu Uniwersyteckim. - Nieuchronnie w leczeniu onkologicznym chorych z nieuleczalnymi nowotworami dochodzimy na pewnym etapie do przysłowiowej ściany, czyli momentu, w którym wyczerpujemy standardowe opcje terapii. Najbardziej frustrujace są sytuacje, gdy nie możemy już zaproponować choremu żadnego refundowanego leku, mając jednocześnie świadomość, że na świecie takie skuteczne preparaty są od dawna dostępne - dodaje.

Brak środków i przewlekłe procedury

Zdaniem ekspertów długa lista ograniczeń, z którymi mierzą się polscy chorzy, to skutek m.in. małych nakładów na innowacyjne leczenie onkologiczne. Wydatki na ten cel stanowią zaledwie 2 proc. budżetu NFZ na wszystkie medykamenty i wynoszą ok. 230 mln zł. Finansowanie kolejnych rodzajów terapii utrudniają także skomplikowane procedury uzupełniania list refundacyjnych - w niektórych przypadkach ciągnące się latami - i restrykcyjne kryteria uczestnictwa w programach lekowych, które spełniają tylko nieliczni pacjenci.

W efekcie chorzy są zmuszeni sami płacić za leki wydłużające życie lub liczyć na nadzwyczajną pomoc. Tylko Fundacja Alivia w ub. roku przekazała na terapię osób z nowotworem ponad 3 mln zł. Polska Koalicja Pacjentów Onkologicznych w grudniu uruchomiła zaś pierwszy portal internetowy dedykowany tego rodzaju zbiórkom. Za pośrednictwem „onko-funduszu” darczyńcy wpłacili już ponad 20 tys. zł.

- Ciągle słyszymy, że w polskim systemie ochrony zdrowia brakuje środków. W poszukiwaniu oszczędności posunęliśmy się jednak stanowczo za daleko. Najwyższa pora przestać udawać, że problem nie istnieje. Dlatego postulujemy stworzenie narodowej strategii walki z rakiem i rejestrów, które pozwolą kontrolować wydatki i skuteczność leczenia - wskazuje Wiśniewski.

Onkologiczne tsunami

Wyniki swojego raportu i propozycje zmian w organizacji leczenia pacjentów z nowotworami, przedstawiciele Alivii zamierzają przedstawić premier Beacie Szydło. Liczą, że miażdżącą analiza zainteresuje także rzecznika praw obywatelskich i rzecznika praw pacjenta.

Z koniecznymi zmianami nie można zwlekać, bo nad Polskę nadciągnęło już onkologiczne tsunami. W ciągu ostatnich 15 lat liczba Polaków, u których zdiagnozowano nowotwór, wzrosła o 42 proc. Według prognoz na raka zachoruje co czwarty z nas, co piąty umrze. Nowotwory już dziś stały się główną przyczyną śmierci kobiet aktywnych zawodowo, mężczyźni częściej umierają jedynie z powodu schorzeń kardiologicznych. A efektywność leczenia onkologicznego poprawia się w ślimaczym tempie. Nad Wisłą w ostatnich latach współczynnik umieralności zmniejszył się zaledwie o 8 proc. W sąsiednich Czechach zmiana następuje cztery razy szybciej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski