Pył obserwowany w Małopolsce i na Podkarpaciu przywiało aż znad Sahary. - Drobinki piasku pojawiły się nad Europą z powodu szczególnego układu pól barycznych - wyjaśnia Grzegorz Mikutel, synoptyk z Centralnego Biura Prognoz Meteorologicznych w Krakowie, i tłumaczy, że w ostatnich dniach nad Europą Zachodnią i Wyspami Brytyjskimi utrzymywał się niż, a na wschodzie, nad Morzem Czerwonym i Ukrainą rozległy wyż.
Różnice ciśnienia sprawiły, że na północ zaczął napływać ciepły front atmosferyczny, niosąc piasek z wielkiej afrykańskiej pustyni.
Przenoszony przez silny wiatr na odległość tysięcy kilometrów pył osiada na szybach czy karoseriach samochodów tworząc bladożółty osad. Nie jest szkodliwy i nie ma wpływu na nasze zdrowie.
- Oprócz osadu charakterystycznym symptomem obecności pyłu saharyjskiego w powietrzu są piękne, czerwone zachody słońca. To efekt odbijania się promieni słonecznych w drobinkach piasku - mówi synoptyk. Zjawisko nie jest długotrwałe. Pył powoli przesuwa się znad Polski. Jeszcze tylko dziś będzie można zaobserwować jego znikome ilości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?