Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przywileje

Grzegorz Miecugow
Swoje wiem. Trwa ogólnonarodowa dyskusja na temat tego czym może i powinna się poruszać władza. Nie ulega chyba wątpliwości, że prezydent czy premier powinni podróżować szybko, a przede wszystkim bezpiecznie.

Gołym okiem widać, że tego ostatniego wymogu naszemu państwu się nie udaje zrealizować. Prezydent miał wypadek przed rokiem, i do tej pory nie wiadomo, kto odpowiada za założenie do samochodu głowy państwa zużytej opony.

Premier dopiero co wyszła ze szpitala po tym jak kierowca prowadzący opancerzoną limuzynę z nią w środku, właściwie nie wiadomo dlaczego rąbnął w drzewo. I do tego momentu w zasadzie wszyscy się zgadzają.

Dyskusja nabiera rumieńców, gdy pojawiają się pytania, czy premier musi latać wojskową CASĄ, czy zawsze ma jeździć na sygnale, czy prezydencka kolumna musi liczyć kilkanaście pojazdów, czy wreszcie Antoni Macierewicz musi przechodzić jezdnię poza pasami w asyście Żandarmerii Wojskowej wstrzymującej ruch na ważnej warszawskiej ulicy.

Na niektóre te pytania można odpowiedzieć twierdząco. Na przykład CASA tak czy siak musi w ciągu miesiąca swoje polatać, więc jeżeli przetrze silniki z panią premier na pokładzie to nikomu to nie powinno przeszkadzać. Czy prezydenta i premier wozimy z przesadną pompą? Bardzo być może.

Nasz kraj od wieków miota się między zachodnią powściągliwością a wschodnim blichtrem, więc trudno się dziwić, że czasami wygrywa blichtr. Natomiast to, że minister obrony przesadza wydaje się nie ulegać wątpliwości. Co z tego jednak, skoro ta przesada zauważana jest tylko przez jego przeciwników politycznych. Zwolennicy nie tylko są za wstrzymywaniem ruchu na każde życzenie ministra. Oni chętnie rozwinęli by mu przed nogami jeszcze czerwony dywan.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski