Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Psie i kocie focie” pod choinką

Dorota Dejmek
Kupując kalendarz ze zdjęciami podopiecznych schronisk znacząco poprawimy los bezdomnych zwierząt
Kupując kalendarz ze zdjęciami podopiecznych schronisk znacząco poprawimy los bezdomnych zwierząt fot. Fundacja NaszeZoo.pl
Akcje charytatywne. Nie każdy ma możliwość przytulenia do serca bezdomnego czworonoga, dając mu dom, ale każdy może sprawić, aby poczuł nasze ciepło, przyczyniając się do zaspokojenia jego potrzeb. Podarujmy schroniskowym psom i kotom prezenty na Gwiazdkę.

Przygotowując tegoroczną listę prezentów gwiazdkowych, warto pomyśleć nie tylko o rodzinie i przyjaciołach, ale także o bezdomnych psach i kotach. Upominek, który pozwoli obdarować zarówno człowieka, jak i zwierzaka, to charytatywny kalendarz „Psie i kocie focie”. Jego zakup nie tylko sprawi, że tym, którzy znajdą go pod choinką, zrobi się ciepło w sercach, ale i realnie pomoże czworonożnym podopiecznym wielu schronisk i fundacji z całej Polski, w tym Małopolski.

Kalendarz „Psie i kocie focie 2017” to kolejna edycja tego charytatywnego wydawnictwa. Jego bohaterami ponownie zostali czworonożni mieszkańcy schronisk - tym razem z Poznania i Gaju oraz podopieczni Fundacji NaszeZoo.pl, która jest pomysłodawcą przedsięwzięcia. Na fotografiach widzimy wesoło pozujące psy i koty. I tak z lutowej karty spoglądać będzie na nas kot Maruda, który choć jest lekko nieśmiały, przy bliższym poznaniu chętnie oddaje się czułościom. Weekend majowy spędzimy z psem Niko, który potrzebuje kogoś, kto poświęci mu trochę uwagi, a do kolejnej Gwiazdki będziemy przygotowywać się pod czujnym okiem Małej Mi - kotki, która choć zachowuje dystans, to uwielbia spać na ludzkich kolanach.

- Zwierzaki, które wzięły udział w sesji do kalendarza, ale i inne czworonogi przebywające w schroniskach, to doskonały „materiał” nie tylko na modeli, ale przede wszystkim na towarzyszy - komentuje Michalina Zabłocka z Fundacji Nasze-Zoo.pl. - Są zadbane i często, pomimo swego losu, nadal radosne. Nie znaczy to jednak, że nie potrzebują naszej pomocy. Wręcz przeciwnie. Największym i najcenniejszym prezentem byłoby oczywiście podarowanie im domu, ale można je wesprzeć także w inny sposób. Kupno kalendarza „Psie i kocie focie” to jeden z nich. Każdy sprzedany egzemplarz to bowiem z jednej strony promocja adopcji, a z drugiej konkretna pomoc dla bezdomnych czworonogów.

Zysk ze sprzedaży kalendarza zostanie przeznaczony na potrzeby zwierzaków z ponad 60 schronisk i fundacji z całej Polski. Otrzymają one nie tylko wysokiej jakości karmę i przysmaki, ale i takie niezbędne artykuły, jak nowe miski, smycze, legowiska i zabawki. Dokonując zakupu, sami możemy zdecydować o tym, której zwierzęcej organizacji chcemy pomóc. W Małopolsce mogą to być m.in. schronisko dla bezdomnych zwierząt w Bolesławiu Rafik lub Fundacja Człowiek Dla Zwierząt z Łętkowic Kolonii.

- Wszystkich mieszkańców Małopolski, ale nie tylko, zachęcamy do wsparcia przebywających pod naszą opieką bezdomnych czworonogów poprzez ten prosty gest - zakup kalendarza - mówi Mariusz Jurczyk ze schroniska Rafik. - Zima to dla nich szczególnie trudny czas. Psy i koty często trafiają do schronisk schorowane i zabiedzone, dlatego ich potrzeby są specyficzne i opieka nie powinna ograniczać się jedynie do podania najtańszej karmy. Poza wysokiej jakości pożywieniem potrzebują legowisk, witamin, środków do pielęgnacji, a uzyskane dzięki sprzedaży kalendarza „Psie i kocie focie” środki pozwolą je zakupić.

Koszt kalendarza „Psie i kocie focie” to 19,90 zł. Można go zamówić wchodząc na stronę www.fundacjanaszezoo.pl, sekcja news - kalendarz charytatywny dla bezdomnych zwierzaków.

Przypominamy także, że do 24 grudnia trwa charytatywna akcja „Gwiazdka dla Bezdomniaka” (jej organizatorem jest również Fundacja NaszeZoo.pl), w ramach której właśnie wystartował konkurs. Trzy organizacje prozwierzęce, które dzięki internautom jako pierwsze uzbierają 100 proc. zgłoszonego na zimę zapotrzebowania, wygrają dodatkowe zapasy. Będzie to kolejno 500 kg, 300 kg i 200 kg wysokiej jakości karmy.

Jest o co walczyć! Na platformie www.dlaSchroniska.pl, schronisko bądź fundacja umieszcza listę produktów, których potrzebują przebywające pod jej opieką czworonogi, a następnie internauci mogą je im fundować - każdy sam wybiera, który podmiot chce wesprzeć. Cały proces przypomina zakupy w sklepie internetowym, z tą różnicą, że dary trafiają bezpośrednio do zwierzaków, a ich dostawa jest darmowa - płaci się więc wyłącznie za wybrane upominki. „Twarzami” Bolesławia i Łętkowic Kolonii są psy Rex i Julek. W imieniu swoim i swoich czworonożnych przyjaciół proszą m.in. o suchą i mokrą karmę, a także puszki mięsne. Część z nich już jest zgromadzona, ale organizacje bardzo liczą na to, że uda im się uzbierać wszystkie potrzebne rzeczy.

- Byłoby to ogromne wsparcie dla nas w opiece nad zwierzakami - dodaje Mariusz Jurczyk.- Gdybyśmy jako pierwsi zdołali dzięki pomocy internautów uzbierać 100 procent zgłoszonego przez nas na zimę zapotrzebowania, mamy szansę na dodatkowe zapasy karmy.

- Zaprojektujemy też nowe strony internetowe, a zdobywcy pierwszego miejsca ufundujemy adopcyjną sesję fotograficzną dla zwierzaków - zaznacza Michalina Zabłocka. - Wszystko po to, aby ułatwić i usprawnić komunikację z potencjalnymi nowymi opiekunami, a tym samym zwiększyć szanse czworonogów na nowy dom.

Marta Toch z Fundacji Człowiek Dla Zwierząt podkreśla, że nawet najdrobniejszy gest jest ważny: - Doceniamy każdy podarowany kilogram czy najmniejszą puszkę karmy. Teraz upominki fundowane naszym czworonogom mają jeszcze większą moc. Pomogą zapewnić zwierzakom pożywienie, ale też zwiększą nasze szanse na uzyskanie dodatkowych zapasów na zimę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski