Dlatego film Jacka Bromskiego „Uwikłanie”, zrealizowany na podstawie powieści Zygmunta Miłoszewskiego, mogły obejrzeć tylko nocne marki. Ale i tak chwała TVP, że puściła ten film dwukrotnie, w noc niedzielną i poniedziałkową.
Cóż takiego jest w tym sprawnie zrealizowanym kryminale, rozgrywającym się we współczesnych polskich realiach, że z jego telewizyjną emisją kojarzy mi się formułka pojawiająca się niekiedy w programach kin z czasów PRL: „Seans zamknięty”? Kryły się za nią pokazy filmów, których rozpowszechniania wstrzymać z jakichś względów się nie dało, chodziło jednak o ograniczenie liczby widzów (tak na przykład w roku 1981 chodził film dokumentalny „Robotnicy ’80” opowiadający o gdańskim strajku).
„Uwikłanie” to historia śledztwa prowadzonego przez piękną panią prokurator (Maja Ostaszewska), wspomaganą przez komisarza policji (Marek Bukowski) w sprawie tajemniczej śmierci. Szybko okazuje się, że morderstwo tkwi korzeniami w peerelowskiej przeszłości, a zamieszani w nie są dawni funkcjonariusze SB, doskonale funkcjonujący w nowej rzeczywistości. Pociągając za sznurki, wykorzystując ukryte (a wcale niezniszczone) po roku 1989 materiały, ukręcają sprawie łeb – zaś zastraszanej pani prokurator grozi wręcz los słynnego włoskiego sędziego Giovanniego Falcone, zamordowanego przez mafię.
Film Bromskiego to takie swoiste „Psy 3”. W filmie Pasikowskiego dawni esbecy działają jeszcze jak zwykli gangsterzy. U Bromskiego okrzepli, obrośli w piórka, mają się doskonale, prowadzą poważną firmę finansową. Film Bromskiego pozostaje więc w jawnej sprzeczności z oficjalnie lansowaną doktryną III RP, w myśl której funkcjonariusze dawnego systemu rozpłynęli się w historii niczym sen jakiś złoty…
I co, wszyscy mieliby coś takiego oglądać?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?