Psychiczna odnowa

KH Sanok, outsider hokejowej ekstraklasy, odprawił faworytów grupy słabszej

- Dwa zwycięstwa były nam bardzo potrzebne wperspektywie zbliżających się baraży outrzymanie - mówi trener KH Sanok Andrzej Słowakiewicz. - Miniony weekend udowodnił, że zespół odbudował się psychicznie. To cieszy - dodaje szkoleniowiec.
Sanocki trener nie chce oceniać szans swojego zespołu w walce o utrzymanie. Przede wszystkim dlatego, że nie zna jeszcze przeciwnika. Teoretycznie może nim być każda z pozostałych trzech drużyn grupy słabszej, czyli Krynica, TH Unia i Akuna Naprzód. - Każde ze spotkań, pozostałych do zakończenia drugiego etapu rundy zasadniczej, przeznaczymy na sprawdzenie konsekwencji wrealizacji założeń taktycznych. Ofizyczną stronę drużyny też mogę być raczej spokojny. Skoro zespół został podbudowany psychicznie, wypada nam tylko pielęgnować to, co udało nam się stworzyć - dodaje szkoleniowiec.
Na pewno powody do radości gospodarze mieli z rozmiarów wygranej. Nie była ona ani przez moment zagrożona. - Przy odrobinie szczęścia nasza wygrana mogła być w____dwucyfrowych rozmiarach - analizuje Andrzej Słowakiewicz. - Zawsze byłaby jakaś satysfakcja zrekordowego zwycięstwa wsezonie. Może wtedy rywale zweryfikowaliby poglądy na nasz temat. Jednak nie wygrywanie pojedynczych bitew jest teraz naszym zadaniem - dodaje szkoleniowiec.
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, w drużynie KH Sanok nie wystąpił drugi z braci Radwańskich - Maciej, który sezon rozpoczynał w TKH Toruń, występującym w grupie mocniejszej. - Kontrakt z____Toruniem wygasa mi 23 stycznia, więc do tej pory nie będę mógł wspierać sanoczan na lodzie - zdradza Maciej Radwański. - To nic, że zdecydowałem się na zmianę barw klubowych po zamknięciu okienka transferowego. Można tak zrobić po wygaśnięciu kontraktu iprzy powrocie do macierzystego klubu. Tak jest wmoim przypadku. Na razie jeden zklanu Radwańskich przeciera szlaki na lodzie. Brat Michał, który wrócił do Sanoka zNowego Targu, walnie przyczynił się na zdemolowania oświęcimian, aplikując im dwa gole. Mam nadzieję, że wielkie chwile w____barwach KH dopiero przede mną - kończy zawodnik.
(zab)