Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ptasia grypa znów zaatakowała. W Małopolsce to ósme ognisko choroby wyniszczającej drób

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Badania w laboratoriach w Puławach potwierdziły, że w gospodarstwie w Libertowie w gminie Mogilany drób choruje na zjadliwą ptasią grypę. To już ósme ognisko choroby w Małopolsce, które ujawniono tej zimy.

Wojewoda wyznaczył teren zagrożony i zapowietrzony. Obejmuje on część powiatów krakowskiego, wielickiego, myślenickiego oraz miasta Krakowa. Samorządowcy z gmin, które znalazły się w obrębie tego terenu są zobowiązani do oznaczenia wjazdów do niego tablicami z informacją o wysoce zjadliwej grypie ptaków.

W gospodarstwie w Libertowie jego właściciel hodował kury i gołębie. Łącznie 55 sztuk. Jak informuje małopolski wojewódzki lekarz weterynarii w tym przypadku, podobnie jak w pozostałych siedmiu, wdrożone zostały wszystkie procedury zwalczania niebezpiecznej grypy ptaków u drobiu. Jest to związane z uśmierceniem i utylizacją w ognisku choroby oraz działania dezynfekcyjne.

Gminy powiatu krakowskiego znalazły się czwarty raz w takiej sytuacji. Część Skawiny była w terenie zapowietrzonym, gdy na początku stycznia chorobę wykryto w Krzywaczce (pow. myślenicki), potem inna część tej gminy została objęta restrykcjami, gdy ognisko ptasiej grypy ujawniono w Krakowie. Następnie gmina Krzeszowice znalazła się w obszarze zapowietrzonym, gdy chorobę potwierdzono w Porębie Żegoty w powiecie chrzanowskim. Teraz problem wystąpił w Libertowie w gminie Mogilany.

Wojewódzki Inspektorat Weterynarii informuje, że dotychczas nie stwierdzono - nigdzie na świecie - przypadku zakażenia człowieka ptasią grypą. Zapewnia też, że obecnie uważa się, że choroba nie stanowi zagrożenia epidemiologicznego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski