Puchar dla Żyliny

Słowacki zespół MSK Żylina wygrał w Krakowie dziesiąty Turniej Niepodległości. W finale Słowacy pokonali Wisłę Kraków 2:1.

Turnieje juniorów młodszych zapoczątkował pierwszy dyrektor Szkoły Mistrzostwa Sportowego Zygmunt Szewczyk, potem z powodzeniem kontynuował je Mirosław Gilarski, teraz nagrody wręczała nowa dyrektor Katarzyna Gubernat. - Udało się wszystko poza pogodą - podsumowała zawody dyrektor SMS, której podczas ceremonii zamknięcia zawodów towarzyszył trener koordynator Piotr Kocąb.

Kadra szkoleniowa jest ogromnym atutem placówki, która w ostatnich latach z powodzeniem wychowuje czołowych polskich zawodników. Zajęcia piłkarskie prowadzą m.in.: Dariusz Wójtowicz, Mirosław Hajdo, Maciej Antkiewicz, Marek Salamon, czyli czołowi krakowscy szkoleniowcy.

W zespołach SMS grają głównie chłopcy spoza Krakowa, którzy zdobywają niezbędną wiedzę, a potem wracają do swoich klubów i najczęściej zostają tam szkoleniowcami. W szkole uczą się także piłkarze Wisły, Cracovii i innych krakowskich klubów. W finale mistrzostw Polski juniorów w 2014 roku, kiedy Wisła pokonała Cracovię, na boisku występowali niemal wyłącznie uczniowie SMS.

Po pierwszym dniu imprezy wszystko wskazywało, że zawody zakończą się sukcesem Wisły Kraków, która odnosiła pewne zwycięstwa. W bezpośrednim starciu lepsi okazali się goście ze Słowacji.

- Słowacy tradycyjnie prezentowali wysokie umiejętności. W tym roku nie znaleźli pogromcy. Poziom sportowy rywalizacji był niezły, w każdym zespole był jakiś wyróżniający się piłkarz - ocenił trener Marek Salamon, jeden z organizatorów zawodów.

W meczu o 3. miejsce Akademia Piłkarska 21 Kraków pokonała SMS II 3:2. W meczu o piąte miejsce Cracovia zremisowała z SMS Kraków 1:1, a zwyciężyła w rzutach karnych 2:1.

Najlepszym zawodnikiem turnieju został Tomas Filipiak z Żyliny, królem strzelców Ernest Swiętek z Wisły Kraków, a najlepszym bramkarzem Kacper Chorążko z Wisły.

Do Krakowa nie dotarły dwie drużyny z Ukrainy, a tradycją do tej pory było, że w zawodach bierze udział choć jedna drużyna z tego kraju. Tym razem na przeszkodzie stanęły sprawy organizacyjne drużyny z Lwowa.