Krzysztof Oliwa:
- Dostałem pozwolenie wzięcia Pucharu Stanleya na jeden dzień i nie mogę go wywieźć poza USA - poinformował PAP Krzysztof Oliwa, były hokeista New Jersey Devils, zdobywców tego trofeum w minionym sezonie.
Wcześniej hokeista zamierzał przywieźć Puchar Stanleya do Polski. "Zrobiłem co mogłem, żeby zobaczyli go polscy kibice. Nie udało się. Podjęto decyzję, na którą nie miałem wpływu - dodał Oliwa. - W tej sytuacji Puchar Stanleya pokażę dzieciom chorym na raka w szpitalu w Columbus, a także w jednej z miejscowych szkół. Będzie to pokaz dedykowany miastu i kibicom Blue Jackets. To co chciałem zrobić w Polsce - zrobię tu".
"Puchar przyjedzie na miejsce w dużej skrzyni i w asyście dwóch ochroniarzy, którzy towarzyszą każdej podróży tego trofeum. Potem go rozpakują i od tej chwili robisz z nim co chcesz - przez cały dzień" - opisuje całą sytuację Oliwa. Hokeista otrzyma także pamiątkowy pierścień. Taki ceremoniał dotyczy każdego zawodnika, którego drużyna zdobyła Puchar Stanleya.
Według planu - w czwartek trofeum pod swoją opieką miał Bobby Carpenter i zabrał go do New Hampshire, 19 sierpnia puchar znajdzie się w Ontario (będzie u Jacquesa Carona), a pod koniec sierpnia trofeum to przybędzie znów do New Jersey (weźmie je Rosjanin Siergiej Brylin oraz Chris Terreri).
(PAP)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?