Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puchar od ministra dla Kubiaka

MLK
Grzegorz Kubiak był najlepszy w sobotnich zmaganiach Fot. Michał Klag
Grzegorz Kubiak był najlepszy w sobotnich zmaganiach Fot. Michał Klag
Od piątku do niedzieli WLKS Krakus Swoszowice był organizatorem bardzo prestiżowych Zawodów Przyjaźni, najważniejszej imprezy jeździeckiej w Krakowie, która odbywa się regularnie od 24 lat.

Grzegorz Kubiak był najlepszy w sobotnich zmaganiach Fot. Michał Klag

JEŹDZIECTWO. Przez trzy dni trwały na hipodromie w Swoszowicach 24. Ogólnopolskie Zawody Przyjaźni w skokach przez przeszkody

W piątek i sobotę zawodnicy zmagali się w różnych konkursach, ten najważniejszy o Grand Prix i nagrodę ufundowaną przez sponsora tytularnego imprezy czyli Krakowskich Zakładów Automatyki walczono wczoraj późnym popołudniem.

Piękna pogoda i dobra obsada swoszowickich zawodów zgromadziła na trybunach sporo widzów, którzy chcieli obejrzeć jeźdźców i konie pokonujących przeszkody.

I tak konkurs numer 7 - zwykły - wygrał doświadczony Jarosław Płatos na koniu Black and White. Oklaskiwano go tym bardziej, że staruje w Swoszowicach regularnie i brał udział w pierwszych zawodach przyjaźni, które zorganizowano prawie ćwierć wieku temu. Na trzecim miejscu uplasował się w tym konkursie Michał Kaźmierczak, aktualny wicemistrz Polski. - Jestem krakowianinem, ale od kilku lat reprezentuję klub z Leśnej Woli na Podkarpaciu, bo tam mam dobre warunki sportowego rozwoju i ponad dziesięć koni do dyspozycji. Do Swoszowic przyjechałem bez tego aktualnie najlepszego, ale liczę na to, że tanio skóry nie sprzedam.

Dodajmy, że zawodach uczestniczy też pięć lat młodszy od Michała jego brat Adam. Podczas sobotnich konkursów obserwowaliśmy kilka niespodzianek i rozczarowań. Nie był zadowolony z występu Jarosław Koziarowski, który w konkursie nr 7 miał zrzutkę i wyłamanie. Natomiast druga przedstawicielka klanu Koziarowskich - Natalia w konkursie nr 8 czyli dwufazowym spadła z konia podczas pokonywania przedostatniej przeszkody. Do tego momentu zawodniczka miała czyste konto, jednak popełniła błąd. Upadek wyglądał groźnie, zawodniczka zgubiła kask ochronny, ale nic jej się na szczęście nie stało. Przeżyła jednak rozczarowanie, zwłaszcza, że wcześniej tego dnia wygrała konkurs dwufazowy klasy N.

W sobotę nie zwiódł doświadczony olimpijczyk i wielokrotny mistrz Polski Grzegorz Kubiak, który pokazał, że mimo upływu lat wciąż jest w doskonałej formie. W konkursie numer 8, dwufazowym nie miał żadnej zrzutki i zanotował najlepszy czas 35,45. Dlatego to właśnie on odebrał puchar od ministra Marka Sawickiego, który zjawił się w Swoszowicach i zdążył obejrzeć przejazd ostatniego zawodnika czyli Kubiaka właśnie. Zwycięzca startował na koniu Turbud Cicero. Przypomnijmy, że konkurs dwufazowy polega na tym, iż zawodnicy wyruszają na parcours i jeśli w pierwszej fazie zachowają czyste konto i nie dostaną punktów karnych, kontynuują jazdę w fazie drugiej. Jeśli w pierwszej mają punkty karne, po jej zakończeniu muszą przerwać rywalizację.

WYNIKI

Sobota. Konkurs kl. N, dwufazowy: 1. Natalia Koziarowska/Euras; 2. Jarosław Koziarowski/Chin,Chin (oboje WLKS Krakus), 3. Michał Kaźmierczak/Zaria (SK Leśna Wola);

konkurs kl. C, zwykły: 1. Jarosław Płatos/Black and White (KJ Galop Kozienice), 2. Magdalena Lipińska/Omaha Lane (nz), 3. Michał Kaźmierczak/Zaria;

konkurs kl.CC, dwufazowy**: 1. Grzegorz Kubiak/Turbud Cicero (SJT Gdańsk), 2. Magdalena Lipińska/Grandezza, 3. Antoni Strzałkowski/Allemao11(KJ Strzała Krubiczew). Niedziela. Konkurs kl. N1, finał rundy otwartej:** 1. Joanna Tłuszcz/Figaro(KJK Szary Michałowice), 2. Monika Grundkowska/Diamant (WLKS Krakus),3. Krzysztof Leśniak/Quity (KJK Farbek);

konkurs C1, finał malej rundy: 1. Magdalena Flaga/Louise (Szwadron Niepołomice), 2. Monika Grundkowska/Zeta, 3. Robert Uchwat/RivaldoPG (JKS Pogórze Glinik);

Grand Prix, konkurs kl. CC, zwykły z rozgrywką: 1. Dominik Słodczyk/Łacona K. (KJ Zbrosławice), 2. Grzegorz Kubiak/Turbud Cicero, 3. Robert Uchwat/Gorgia W.

MAJKA LISIŃSKA-KOZIOŁ

Grand Prix dla Słodczyka

Siedemnastolatek Dominik Słodczyk wygrał wczoraj najważniejszy konkurs 24. Ogólnopolskich Zawodów Przyjaźni w skokach przez przeszkody i zainkasował 4,5 tysiąca złotych nagrody.

- To bardzo utalentowany zawodnik, syn znanego jeźdźca Manfreda Słodczyka - mówił doskonały trener i organizator swoszowickich zawodów Krzysztof Koziarowski. - Dominik zawsze jedzie żeby wygrać, na pełnym ryzyku. Ma doskonałe wyczucie i wolę walki.

Dodajmy, że do rozgrywki w konkursie Grand Prix awansowało dziewięciu jeźdźców, którzy pierwszą fazę konkursu przejechali bezbłędnie. Dominik w rozgrywce zostawił w pokonanym polu m.in. utytułowanego Grzegorza Kubiaka, jeźdźca niemal trzy razy starszego od siebie. Siedemnastolatek wygrał ze starym mistrzem lepszym czasem pokonania parkuru. (MLK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski