Puchar Polski. Garbarnia Kraków gości Radomiaka. Będzie kolejna niespodzianka?

To nie będzie najważniejszy mecz "Brązowych" tej jesieni, ale - jak dotychczas - najbardziej prestiżowy. Drużyna w lecie spadła ze szczebla centralnego (z II do III ligi) i występy z tak mocnymi rywalami możliwe są właśnie w Pucharze Polski.

W "Pucharze Tysiąca Drużyn" znalazła się w gronie 64 najlepszych ekip, bo w rundzie wstępnej na szczeblu ogólnopolskim niespodziewanie wyeliminowała II-ligową Sandecję Nowy Sącz (2:1; w meczu w Krakowie gospodarzem formalnie byli sądeczanie).

Krakowska ekipa po spadku została w lecie znacząco przebudowana. W rozgrywkach III ligi spisuje się bardzo dobrze, jest w ścisłej czołówce. Po 9 kolejkach ma na koncie 17 punktów (5-2-2), jest 4. w tabeli, traci tylko "oczko" do lidera Avii Świdnik. Ostatnio wygrała u siebie z Karpatami Krosno, przełamując serię (3 spotkania) bez zwycięstwa i strzelonej bramki.

Radomiak w 9 meczach ekstraklasy zdobył 11 punktów (3-2-4). Od czterech kolejek czeka na zwycięstwo, w ostatniej zremisował u siebie z Puszczą Niepołomice (1:1). W Pucharze Polski w tym sezonie jeszcze nie grał. W ekipie z Radomia wyróżnia się Pedro Henrique, który zdobył w lidze 6 goli i jest wiceliderem klasyfikacji strzelców.

Mecz odbędzie się w środę o godz. 15. Bilety w cenie 15 zł ulgowy, 20 zł normalny nabywać można przez stronę internetową Garbarni. W dniu meczu - na godzinę przez rozpoczęciem spotkania - będą dostępne w kasie przy wejściu na stadion od strony ul. Konopnickiej.