Puchar Polski. Garbarnia Kraków gra ze Stalą Mielec. Trzecioligowiec znów sprawi niespodziankę?

Garbarnia na szczeblu centralnym PP ma już na koncie dwie niespodzianki. W rundzie wstępnej pokonała II-ligową Sandecję, w 1/32 finału odprawiła z kwitkiem Radomiaka Radom. Teraz czas na kolejny zespół z elity - Stal Mielec.

Ekipa z Podkarpacia po 14 kolejkach rozgrywek ekstraklasy zajmuje 13. miejsce w tabeli (15 pkt), ma 5 "oczek" przewagi nad strefą spadkową. Początek sezonu miała niezły, często punktowała. Później jednak przyszedł kryzys. Bilans sześciu ostatnich meczów to 5 porażek i tylko jedno zwycięstwo, co ciekawe sensacyjne - 3:1 na wyjeździe z Legią Warszawa. W miniony weekend mielczanie zebrali cięgi w Białymstoku, ulegając Jagiellonii 0:4.

Wykres formy Garbarni jest podobny. Po spadku z II ligi zespół został mocno przebudowany, ale to nie wpłynęło negatywnie na wyniki. "Brązowi" długo plasowali się w ścisłej czołówce tabeli grupy czwartej III ligi, świetnie spisywali się w regionalnym Pucharze Polski (w Podokręgu Kraków awansowali do finału), a także w centralnym PP.

Granie co trzy dni chyba jednak w końcu odbiło się na formie zespołu. Po meczu z Radomiakiem Garbarnia w sześciu następnych ligowych spotkaniach doznała czterech porażek, w tym w trzech ostatnich kolejkach. Efekt? Spadek w tabeli - 9. lokata po 15 kolejkach, 11 pkt straty do lidera (Wieczysta Kraków).

Dwa ostatnie występy to dość przykre doświadczanie. W meczach u siebie z KS Wiązownica (1:3) i wyjazdowym z Podlasiem Biała Podlaska (0:3) garbarze już na początku stracili dwa gole, później szybko jeszcze jednego i musieli odrabiać sporą stratę. Okazje były, ale brakło skuteczności.