Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pułkownik B. kopał i klął. Jest już akt oskarżenia [WIDEO]

Piotr Subik
Piotr Subik
Jest akt oskarżenia ws. pijanych oficerów WP, którzy zaatakowali policjantów w Giżycku
Jest akt oskarżenia ws. pijanych oficerów WP, którzy zaatakowali policjantów w Giżycku TVN24/x-news
Wojsko. Nawet 3 lata więzienia grożą pułkownikowi Piotrowi B., synowi znanego generała z Krakowa, który w połowie września zaatakował interweniujących wobec niego policjantów i strażnika miejskiego w Giżycku.

Jak poinformował wczoraj prokurator Marek Czeszkiewicz, szef Prokuratury Okręgowej w Białymstoku, akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do Sądu Rejonowego w Giżycku.

Incydent wydarzył się 15 września w czterogwiazdkowym hotelu St. Bruno w Giżycku. Z ustaleń śledczych wynika, że Piotr B. odpychał rękoma, a następnie kopnął kolanem w okolice żeber jednego z policjantów. To spowodowało u poszkodowanego stłuczenie klatki piersiowej oraz skręcenie nadgarstka.

Do tego wojskowy odmówił podania swojej tożsamości, nie stosował się do poleceń, napierał ciałem, a także szarpał funkcjonariusza za mundur. Trojgu interweniujących policjantów i strażnikowi miejskiemu groził pozbawieniem pracy, a także używał wobec nich obelżywych słów. A wszystko to - według prokuratury - w celu zmuszenia ich do odstąpienia od interwencji.

Podobne zarzuty postawiono również dwóm innym awanturującym się wojskowym, Arkadiuszowi K. i Robertowi J. Wszyscy mogą za to trafić za kratki nawet na 3 lata.

- Oskarżeni nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów - mówi prok. Marek Czeszkiewicz. Odpowiadać będą z wolnej stopy, wyszli z aresztu po wpłaceniu poręczenia majątkowego. Najwyższe było ono w przypadku płk Piotra B., wyniosło 15 tys. zł.

Policję i straż miejską wezwała obsługa hotelu, po tym jak będący pod wpływem alkoholu (od 1,2 do 2 promili) wojskowi wszczęli awanturę w lokalu. Doszło m.in. do pobicia barmana, a po przybyciu patroli - do ataku na funkcjonariuszy. Skończyło się na obezwładnieniu krewkich wojskowych i zakuciu ich w kajdanki.

Płk Piotr B. to syn znanego krakowskiego generała, dobrze zapowiadający się dowódca, były oficer 6. Brygady Powietrznodesatowej, absolwent elitarnych kursów, m.in. w Stanach Zjednoczonych. W Giżycku służył od lipca 2014 r. na stanowisku... zastępcy dowódcy 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej. Natychmiast po incydencie dowódca generalny polskiej armii gen. Mirosław Rożański zapowiedział usunięcie wojskowych z szeregów armii. Później jednak poinformowano, że ostateczna decyzja zapadnie po decyzji sądu w ich sprawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski