Zdarzyło się bowiem nieszczęście – wokalista formacji doznał podczas występu w Hiszpanii ataku serca i musiał się udać na szpitalne leczenie. Nie zapominajmy jednak, że to właśnie The Exploited rzucili w 1980 roku słynne do dziś hasło: „Punk’s Not Dead”.
Nic więc dziwnego, że frontman zespołu szybko wrócił do zdrowia – i wraz ze swymi kolegami zamelduje się jutro w Krakowie. Usłyszmy zapewne ostrą i szybką muzykę, która tak naprawdę ma już więcej wspólnego z metalem niż z punkiem. Mimo to na pewno nie obejdzie się pod sceną bez szalonego tańca pogo – bo starsi (i młodzi) punkowcy nadal lubią niezniszczalnych weteranów ze szkockiego Edynburga.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?