Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Punkty za dodatkowe usługi

DOER
Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że poprzedni wybór ofert został dokonany z naruszeniem konstytucyjnej zasady pomocniczości. Przypomnijmy, że w jego wyniku ponad 75 proc. usług opiekuńczych na terenie miasta zostało powierzonych jednemu podmiotowi - Zakładowi Opiekuńczo-Leczniczemu "Czwórka", prowadzonemu przez jednego z radnych. Organizacje, które przegrały konkurs, m.in. PCK, zakwestionowały jego rzetelność i skierowały sprawę do NSA, ten zaś przychylił się do ich opinii i władzom miasta nie pozostało nic innego, jak ogłoszenie nowego konkursu. Dotyczy on ponad 336 tys. godzin pracy opiekunów, w tym 251 tys. godzin usług gospodarczych i ponad 85 tys. godzin usług pielęgnacyjnych (w przypadku ciężej chorych), za które miasto zapłaci łącznie ponad 2,3 mln zł.

Najważniejsza jawność kryteriów

 Prawdopodobnie wszystkie organizacje i firmy, które brały udział w tegorocznym konkursie ofert na wykonywanie usług opiekuńczych na terenie Krakowa, unieważnionym przez Naczelny Sąd Administracyjny, staną do nowego konkursu. Wybór ofert w ogłoszonym przed kilkoma dniami przez Zarząd Miasta Krakowa konkursie nastąpić ma 20 sierpnia. Na jego podstawie poszczególne podmioty zajmować się będą opieką nad osobami chorymi i starymi w ich domach od początku września do końca roku.
 - Boleję nad tym, że sprawa musiała trafić aż do sądu. Przecież zarówno wszyscy członkowie Zarządu Miasta, jak i radni otrzymali od nas dokumenty świadczące o niezgodności tamtego konkursu z prawem. Władze miasta mogły same podjąć odpowiednią decyzję, a wówczas nie musielibyśmy zwracać się do NSA - powiedziała nam Józefa Pers, prezes Zarządu Okręgowego PCK w Krakowie.
 Większość przedstawicieli organizacji i firm, które świadczyły usługi opiekuńcze przed wprowadzeniem nowego systemu, jest zadowolona z samego faktu urządzenia nowego konkursu. - Najważniejsze jest to, że dostaliśmy do wglądu kryteria oceny, które w poprzednim konkursie trzymane były w wielkiej tajemnicy - mówi Anna Piskorz ze spółki "Opiekun". - Ujawnienie punktacji jest bardzo ważne, zawsze jawność wpływa na prawidłowość przebiegu takich konkursów - zgadza się Stefan Chłopicki, prezes Fundacji na rzecz Chorych na SM im. bł. Anieli Salawy. Oceny warunków konkursu są już jednak rozbieżne. - Wszystko jest sformalizowane do granic możliwości - twierdzi Jan Kusek, sekretarz Małopolskiego Zarządu Wojewódzkiego PKPS. - Mamy wrażenie, że niektóre warunki stawiają nas w gorszej sytuacji niż podmioty, które wygrały poprzedni konkurs.
 - Wymóg zatrudnienia 70 proc. pracowników na etat jest trudny do spełnienia, jeżeli dotyczy to tylko 4 miesięcy - _uważa Joanna Norska z firmy "Dom Serwis". - Nasze wątpliwości budzi punktacja - mówi natomiast Anna Piskorz. - Za "dodatkowe usługi dla podopiecznych" można dostać maksymalnie 5 punktów, natomiast za zasoby kadrowe - 3 pkt, tymczasem za ocenę dotychczasowej współpracy, na którą składają się takie rzeczy jak rzetelność czy terminowość rozliczeń - tylko 1 punkt. Skoro konkurs organizowany jest właśnie na usługi opiekuńcze, a nie na "dodatkowe usługi", to chyba o wszystkim powinny decydować właśnie rzetelność, terminowość rozliczania czy zasoby kadrowe._
(DOER)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski