Pustostan na os. Chemików w Oświęcimiu przestanie straszyć. Obiekt przy ul. Łukasiewicza kupiło miasto i chce go zagospodarować [ZDJĘCIA]

Sprawa pustostanu przy ul. Łukasiewicza 10 na os. Chemików w Oświęcimiu została przesądzona. Miasto skorzystało z prawa pierwokupu i nabyło nieruchomość, tj. okazały budynek wraz z 20-arową działką za 1 mln 230 tys. zł.

- Nie tylko straszył wyglądem, ale było wokół niego niebezpiecznie. Otaczające go ogrodzenie było niszczone, do środka wchodziły dzieci. Do tego stał się miejscem, w którym nocowali bezdomni i odbywały się libacje

- mówi Krystyna Żwawa, przewodnicząca Rady Osiedla Zachód, obejmującej tę część os. Chemików.

Przypomina, że w związku z tym rada osiedla występowała do magistratu o odpowiednie zabezpieczenie obiektu. W tej sytuacji jego zakup przez miasto osiedlowy samorząd przyjął z zadowoleniem.

– Budynek jest w dobrym stanie, dlatego skorzystaliśmy z prawa pierwokupu, stając się jego właścicielem. Odpowiedzieliśmy też w ten sposób na sygnały od mieszkańców. Uznaliśmy, że miasto powinno mieć kontrolę nad budynkiem. Zgodę dała również Rada Miasta

– mówi prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut.

Pustostan przy Łukasiewicza 10 był kiedyś kompleksem handlowym, w którego górnej części znajdowały się sklepy - sieci PEWEX i spożywczy, a w dolnej sklep z artykułami gospodarstwa domowego. Jego właścicielem był najpierw PSS „ Społem”. Po 2009 roku zmienił się właściciel, który go przebudował, podwyższając o jedną kondygnację.

Przewodnicząca Rady Osiedla Zachód Krystyna Żwawa podkreśla, że najważniejsze jest odpowiednie zabezpieczenie budynku i uporządkowanie otaczającego go terenu. Ma jednocześnie nadzieję, że skoro jest nowy właściciel, w tym przypadku miasto, to obiekt zostanie zagospodarowany i przestanie także straszyć wyglądem w tej części os. Chemików.

Miasto faktycznie ma już plany związane z dawnym kompleksem handlowym. Jak podkreśla prezydent miasta, obiekt może być wykorzystany na biura Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej czy niektóre wydziały urzędu miasta.

– Zakres prac i pomysły zostaną wykreowane przez projektantów, bowiem budynek ma też określone warunki. Chcemy zabezpieczyć w przyszłorocznym budżecie pieniądze na prace projektowe

– dodaje prezydent.

Na razie Zarząd Budynków Mieszkalnych zamontował nowe ogrodzenie, a służby miejskie uporządkowały cały teren.

Budynek ma blisko tysiąc metrów kw. powierzchni. Jest podpiwniczony i dwukondygnacyjny. Znajduje się na działce o powierzchni 20 arów.

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS