W upalne dni ludzie widywali miraże (zdj. Sylwestra Dominika) Fot. dawnadabrowa.pl
Pracownicy Biura Projektu "Pustynia Błędowska" zachęcają do udostępnienia zdjęć z rodzinnych archiwów. Takich, jakie ma rodzina Krawczyków czy Sylwester Dominik, właściciel strony dawna-dabrowa.pl.
- Z mojego rodzinnego domu praktycznie wychodziło się na pustynię - wspomina Medard Krawczyk, pochodzący z Chech-ła. Gospodarstwo jego rodziny było pierwsze od strony pustyni. Pan Medard mieszkał w nim od 1934 roku. - Sto metrów dalej była wysoka wydma. Tam się bawiliśmy. Czasem, jak był upał, nie dało się normalnie stąpać po piasku, bo parzył w nogi. Trzeba było chować je w piasek - opowiada. Pan Medard pamięta, że w czasach jego dzieciństwa na pustyni praktycznie nie było roślinności. Wtedy częste były tzw. burze piaskowe. Silne wiatry od zachodu wprawiały piasek w ruch. - Ziarenka tak mocno uderzały o ciało, że nie szło wytrzymać z bólu - mówi. Z tamtych czasów wspomina też miraże, które dało się zaobserwować w upalne dni. - Powietrze falowało i miało się wrażenie, że idzie się w stronę morza - podkreśla.
Dopiero z czasem pustynia zaczęła zarastać od strony Błę-dowa i Klucz. Miał na to m.in. wpływ pył przemysłowy, który osadzał się na piasku a potem sztuczne nasadzenia. Rodzina pana Medarda miała na pustyni pastwisko.
Bardzo dużo zdjęć pustyni zrobiła żona pana Medarda, Zofia. Pierwszy raz pojawiła się w Chechle w latach 60. Była studentką geografii Uniwersytetu Śląskiego. W latach 80. napisała pracę magisterską o wpływie wiatru na kształt piasku, zilustrowaną dużą liczbą fotografii. Pani Zofia zakochała się w tym miejscu. Mimo że dziś mieszka z mężem w Kluczach, często wraca "na piaski". - Pustynia jest najładniejsza wiosną, kiedy roślinność kwitnie - uważa.
Jeśli ktoś ma stare zdjęcia Pustyni Błędowskiej proszony jest o kontakt z Biurem Projektu "Pustynia Błędowska": 32 642 85 08 wew. 75 lub [email protected]
Katarzyna Ponikowska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?