Mleczko w ubiegłym roku występował w reprezentacji Polski do lat 18. W Poznaniu spędził ostatnie trzy i pół roku. W hierarchii golkiperów Lecha był teraz numerem 3, w ekstraklasie jeszcze nie wystąpił, jesienią raz znalazł się w kadrze meczowej (z ławki rezerwowych obejrzał spotkanie z Lechią). Grał natomiast regularnie w III-ligowych rezerwach "Kolejorza".
Wcześniej Miłosz Mleczko edukował się piłkarsko w Chorzowie - najpierw w Stadionie Śląskim, następnie w Ruchu. Pochodzi jednak z Małopolski, urodził się w Gorlicach. Jego ojciec, Stefan Mleczko, był prezesem Gorlickiego Podokręgu Piłki Nożnej (później szefował Ruchowi Chorzów).
Miłosz w Puszczy natrafi na konkurencję w postaci Marcina Staniszewskiego i - być może - Andrzeja Sobieszczyka. Staniszewski to reprezentant Polski do lat 20, jesienią zagrał we wszystkich meczach I ligi. Do końca sezonu będzie miał jeszcze status młodzieżowca. Mleczko takim zawodnikiem będzie jeszcze przez dwa i pół sezonu, długi okres wypożyczenia świadczy o tym, że Puszcza planuje zainwestować w tego gracza.
Sobieszczyk, znany m.in. z bardzo udanej kampanii "Żubrów" w Pucharze Polski (ćwierćfinał, jesień 2016), może zostać wypożyczony do innego klubu. Takie rozwiązanie nasuwa się zwłaszcza w związku z testami kolejnego bramkarza, 20-letniego Dominika Spaleniaka z Lechii Dzierżoniów, który też zagrał dziś z Cracovią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
