Pytania i odpowiedzi

Kosmetyczne vademecum - fakty i mity

   Czy to prawda, że kuracji kwasami AHA nie wolno wykonywać w lecie?
   Nieprawda. Glikol nie ma działania fotouczulającego i w związku z tym zabiegi złuszczania kwasami AHA można przeprowadzać przez cały rok. Jedna z najlepszych obecnie na rynku polskim linii dermokosmetycznych jest np. produktem włoskim, przystosowanym do używania pod tamtą szerokością geograficzną, gdzie nawet zima przypomina częściej polskie, chłodne lato. Oczywiście, poddając się kuracjom kwasami, należy pamiętać o stosowaniu kremów z wysokimi faktorami. Również planując wyjazdy do ciepłych krajów, należy skonsultować ten fakt z osobą, która prowadzi kurację w celu odpowiedniego zaplanowania zabiegów oraz pielęgnacji skóry na czas wyjazdu.
   Czy to prawda, że latem powinno się dać skórze odpocząć od zabiegów kosmetycznych ze względu na duże nasłonecznienie i wysokie temperatury?
   Nieprawda. Lato jest równie dobrą porą roku na zabiegi kosmetyczne i lecznicze jak wiosna, jesień i zima. Nasza skóra nie ma wakacji - a zwłaszcza skóry problematyczne (łojotok, trądzik). Przy takich chorobach przewlekłych jakiekolwiek przerwy w kuracji mogą bardzo zaszkodzić pacjentowi, a w najlepszym przypadku odwlec uzyskanie pozytywnych efektów terapeutycznych. Jak już pisaliśmy powyżej, nie ma żadnych przeszkód w rozpoczynaniu czy też kontynuowaniu terapii kwasami AHA w lecie. Co więcej, piling kwasami właściwie dobrany do rodzaju skóry pomoże w uzyskaniu pięknej, równomiernej i zdrowej opalenizny, ponieważ warstwa rogowa zostanie wyrównana, a skóra odpowiednio nawilżona.
   W przypadku skór trądzikowych wiele osób latem stosuje jako jedyną terapię - kąpiel słoneczną, gdyż uważa, że to leczy ich skórę, jednak to tylko pozory. Rzeczywiście, słońce wysusza skórę, co wiele osób przyjmuje z zadowoleniem jako efekt leczniczy. Niestety, najczęściej po intensywnym opalaniu następuje zaostrzenie stanu skóry. Naskórek zaczyna się złuszczać, skóra ma nierówny koloryt, utrwalają się blizny i przebarwienia, a złogi "ukrywają się" za warstwą zrogowaciałego naskórka.
   Latem możemy nawet oczyszczać skórę; to, czego na pewno nie wolno robić, to samodzielnie "manipulować" przy skórze twarzy. Powstałe w ten sposób blizny utrwalone działaniem promieni słonecznych będą niezwykle trudne do usunięcia.
   Chcę nosić bluzeczki na ramiączkach i z dekoltem, ale mam brzydkie szorstkie ramiona, a na plecach ślady po trądziku. Co robić?
   Z dużą dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, że brzydkie ramiona to "rogowacenie okołomieszkowe", najczęściej spotykane na ramionach, przedramionach i udach. W tym przypadku najlepsze byłoby kontrolowane złuszczanie kwasami - najprawdopodobniej wystarczyłaby kuracja preparatami do pielęgnacji domowej. Dodatkowo witamina A+E do stosowania wewnętrznego oraz mycie szorstką myjką. Jeżeli chodzi o ślady po trądziku, tutaj już koniecznie kuracja w gabinecie również kwasami AHA. Radziła: Anna Drobny