Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pytania po śmierci

BK
W przyszłym tygodniu mają być znane wyniki sekcji zwłok zmarłej przed dwoma tygodniami w oświęcimskim szpitalu Danuty Chudeckiej. Okolicznościom śmierci 48-letniej mieszkanki Oświęcimia towarzyszy wiele pytań, na które odpowiedzi szuka także jej ojciec Jan Bielecki. We wtorek przyszedł do starostwa na konferencję prasową poświęconą... ochronie zdrowia.

Przyczyny zgonu 48-letniej kobiety w oświęcimskim szpitalu wyjaśnia prokuratura

   Do tragedii doszło dwa tygodnie temu. Danuta Chudecka, radna miejska poprzedniej kadencji, trafiła do szpitala 7 stycznia, skierowana przez lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Jak wynika z wyjaśnień zastępcy dyrektora Andrzeja Jakubowskiego, lekarz dyżurny dokonał diagnozy w oparciu o przeprowadzone badania i odesłał pacjentkę do domu. Bóle brzucha jednak nie ustępowały i następnego dnia pacjentka ponownie otrzymała skierowanie do szpitala od lekarza z przychodni. Tutaj trafiła na oddział ratunkowy, gdzie jej stan zaczął się gwałtownie pogarszać. Okazało się, że na ratunek było za późno.
   Sprawa trafiła już do prokuratury, ale ojciec zmarłej chciał usłyszeć także, co mają do powiedzenia przedstawiciele władz powiatu, który sprawuje nadzór nad Zespołem Zakładów Opieki Zdrowotnej, w tym nad szpitalem.
   -_ To, czy doszło do błędu, wyjaśni prokuratura oraz kontrola prowadzona przez dyrekcję szpitala. W tej sprawie może wypowiedzieć się także Izba Lekarska, natomiast rolą powiatu jako organu założycielskiego jest sprawowanie nadzoru - _powiedział wicestarosta oświęcimski Grzegorz Gołdynia, który także postanowił powołać komisję w tej sprawie.
   Ma ona sprawdzić, jak w szpitalu działa system przyjęć i dyżurów oraz czy nie doszło do zakłócenia obowiązującej w tym względzie procedury.
   Jan Bielecki ze spokojem przyjął wypowiedzi wicestarosty i zastępcy dyrektora ZZOZ, a potem zadał konkretne pytanie: - Gdzie może poskarżyć się pacjent, jeśli widzi, że lekarz nie dopełnia swoich obowiązków - do godz. 15 i po 15?
   - Skargi można kierować do dyrekcji, osobiście też jestem często dłużej w szpitalu, ale w takich przypadkach najważniejsza jest etyka lekarska - stwierdził dyrektor Jakubowski.
(BK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski