V LIGA KRAKÓW-WADOWICE. Koniec eksperymentów w składzie, bo nadeszła pora ligowych zmagań
- Trener Henryk Szymanowski nie miał powodów do narzekań, jeśli chodzi o styl - zdradza Zbigniew Bach, kierownik makowian. - Ważne, że nasza gra już się "kleiła", a jedyne, czego mogło chłopcom brakować, to kontaktu z naturalnym boiskiem, ale podobne problemy mają pewnie inne ekipy - podkreśla działacz.
Makowski szkoleniowiec skończył już eksperymentować w składzie, a wcześniej robił to regularnie, bo przecież musiał poznać zespół przejęty od Tadeusza Świderskiego. - Jedyne znaki zapytania dotyczą młodzieżowców - zdradza makowski kierownik. - Trener musi zdecydować, na który duet zawodników postawić spośród czwórki, którą dysponujemy. Mamy też w bramce młodzieżowca, którym jest Konrad Krawczyk, pozyskany ze Skawy Wadowice. Postawienie jego do składu wyjściowego wiązałoby się z ustawieniem jednego młodzieżowca w polu. Jednak, póki co, między słupkami, niepodważalna jest pozycja Piotra Kłapyty. Trener z pewnością dokona dobrego wyboru dwóch młodzieżowców do walki w polu, choć nikt nie wyklucza w przyszłości postawienia do bramki Krawczyka.
W polu młodzieżowcami w Halniaku są Marcin Antosiak, Dariusz Szymoniak, Paweł Krawczyk i Krzysztof Wróbel. W sprawie tego ostatniego makowscy działacze muszą podjąć ostateczne decyzje. Jesienią występował u nich na zasadzie wypożyczenia, ale dalsze nim zainteresowanie wiązałoby się wykupieniem go z krakowskiej Wisły, bo tam się wcześniej szkolił.
Makowianie przegrali ostatni sparing przed ligową inauguracją, ale równie dobrze wynik mógł być odwrotny. W Halniaku wierzą, że w lidze będzie lepiej.
(ZAB)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?