Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pytanie tygodnia

PAN
- To pytanie bardziej do działaczy niż do mnie. Zatrudniał mnie poprzedni zarząd, a nowemu może się nie spodobałem. Sam nosiłem się z zamiarem rezygnacji, bo wyczuwałem gęstą atmosferę, jednak chciałem być z drużyną. W lidze szło nam nieźle, nie przegraliśmy wiosną ani jednego meczu, a w Pucharze Polski pokonaliśmy trzecioligowego Górnika. Właśnie po tym meczu usłyszałem, że już w Dalinie nie pracuję. Nie chcę komentować decyzji zarządu, bo każdy może to zrobić sam. Szkoda mi chłopaków, bo sporo czasu spędziliśmy ze sobą i chcieliśmy osiągnąć sukces w postaci awansu, a raczej powrotu do czwartej ligi. Zbigniew Lijewski, wiceprezes klubu ds. piłki nożnej:

- Dlaczego Marek Holocher przestał być trenerem Dalinu Myślenice?

Marek Holocher:

- To pytanie bardziej do działaczy niż do mnie. Zatrudniał mnie poprzedni zarząd, a nowemu może się nie spodobałem. Sam nosiłem się z zamiarem rezygnacji, bo wyczuwałem gęstą atmosferę, jednak chciałem być z drużyną. W lidze szło nam nieźle, nie przegraliśmy wiosną ani jednego meczu, a w Pucharze Polski pokonaliśmy trzecioligowego Górnika. Właśnie po tym meczu usłyszałem, że już w Dalinie nie pracuję. Nie chcę komentować decyzji zarządu, bo każdy może to zrobić sam. Szkoda mi chłopaków, bo sporo czasu spędziliśmy ze sobą i chcieliśmy osiągnąć sukces w postaci awansu, a raczej powrotu do czwartej ligi.

Zbigniew Lijewski, wiceprezes klubu ds. piłki nożnej:

- Zarząd sekcji podjął taką decyzję (wiceprezes uniknął jednak odpowiedzi, dlaczego - red.) i powierzył obowiązki trenera Krzysztofowi Hajdukowi, który zna realia panujące w klubie i umiejętności poszczególnych zawodników. Mamy nadzieję, że sobie poradzi.
Not. (PAN)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski