Queen powraca

Najpierw Brian May i Roger Taylor zaprosili do współpracy znanego z grupy Free Paula Rodgersa. Niespecjalnie się to udało – nic więc dziwnego, że obie strony szybko się rozeszły. Ale dawni muzycy Queen nie zamierzali rezygnować.

W 2009 roku podczas finału amerykańskiego „Idola” wykonali wspólnie z jego laureatem Adamem Lambertem słynny utwór „We Are The Champions”. Tak im się to spodobało, że dwa lata później wystąpili jeszcze razem na gali MTV, by w końcu namówić młodego wokalistę na wspólną trasę w 2012 roku. Tym razem wyszło znacznie lepiej.

– On jest niesamowitym wokalistą i ma prawdziwy talent. Uważam, że pasuje do naszego rodzaju pewnej teatralności – powiedział Taylor.

I faktycznie – Lambert jako zdeklarowany gej, podobnie jak niegdyś Freddy Mercury, ma słabość do kostiumowych ekstrawagancji i przerysowanych interpretacji wokalnych. Pasuje to do dawnego image’u Queen – stąd przychylne przyjęcie kolejnych tras koncertowych zespołu z nowym frontmanem.

Ta najnowsza rozpoczęła się 13 stycznia i obejmuje 26 miast w Europie. Jednym z przystanków na tym tournee jest Kraków. Jak przystało na gwiazdy, muzycy Queen zażyczyli sobie pięć osobnych garderób (co ciekawe, do trzech z nich przywiozą... własne meble), specjalny pokój do masażu, salon z wygodnymi kanapami, telewizorem i odtwarzaczem DVD oraz osobny pokój na stroje sceniczne. Wszystko to – wraz z całym sprzętem – przywiezie do Krakowa aż osiemnaście TIR-ów.