Gospodarka kręci się wolniej
Możemy zapomnieć o 5-proc., a być może nawet 4-proc. wzroście gospodarczym w tym roku. Wszystko przez fatalny pierwszy kwartał, w którym PKB urósł tylko o 2,1 proc.
Kubeł zimnej wody - tak można określić wczorajsze dane GUS na temat tempa wzrostu PKB w I kwartale. Analitycy dawali 2,9 proc., tymczasem urząd wyliczył, że gospodarka urosła ledwie o 2,1 proc.
- Totalne zaskoczenie - tak analitycy komentują informacje GUS. Zawiodły prognozy, wedle których gospodarkę miały napędzać dwa motory: konsumpcja indywidualna i inwestycje. Jak na razie obydwa pracują na jałowym biegu.
- Konsumpcja wzrosła rok do roku o 1,7 proc. To śmiesznie mało. Bywały kwartały, gdy dynamika wynosiła grubo ponad 3 proc. - nie ukrywa rozczarowania Marcin Mrowiec, ekonomista Banku BPH.
Niewiele lepiej dzieje się w inwestycjach, w których analitycy pokładali wielkie nadzieje. Zamiast kilkuprocentowego skoku mamy rachityczny wzrost rzędu 1 proc.
- Pozostaje nadzieja, że następne miesiące będą lepsze - mówi Marcin Mrowiec.
Kłopot tylko w tym, że takie zaklęcia słyszeliśmy już w poprzednim kwartale i jeszcze wcześniejszym. Jak będzie tym razem, przekonamy się wkrótce. Natomiast dzisiaj po danych za I kwartał możemy niemal z pewnością powiedzieć, że w tym roku PKB nie przekroczy 4 proc. (ET)
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?