Listy, polemiki...
Przyjaciółka mojej nieżyjącej już mamy Wanda W., ok. 90-letnia schorowana kobieta, bezradna i bezbronna, miała w swoim mieszkaniu nieżyjącego już siostrzeńca Andrzeja N., który ograbił ją ze wszystkiego. Na tym nie koniec. Nie płacił za czynsz i media. Z telefonu tak korzystał, że 4 lata temu przyszedł rachunek na 22 miliony złotych (w starych pieniądzach). Mimo próśb i błagań rachunku nie zapłacił. Telefon wyłączono, a p. Wanda W. napisała do Telekomunikacji, że to nie ona telefonowała, a poza tym jest osobą ubogą, więc nie da rady zapłacić tych 22 milionów złotych. Telekomunikacja odczekała parę lat, aby urosły odsetki. Niedawno zjawił się u p. Wandy komornik i poinformował ją, że musi zapłacić 9000 zł. Ponieważ w domu nic już wartościowego nie było do zajęcia, komornik zajął p. Wandzie emeryturę.
Pani Wanda W. napisała prośbę do Telekomunikacji o umorzenie jej zaległych należności. Dyrektor nie wyraził zgody. Odpisano jej, że brak jest podstaw do wstrzymania postępowania egzekucyjnego...
Z poważaniem
(nazwisko znane redakcji)
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?