Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rada Ministrów przyjęła nowelizację prawa farmaceutycznego. Rząd idzie na wojnę z mafiami lekowymi

Iwona Krzywda
Iwona Krzywda
Archiwum
Archiwum Fot. Adrian Tomczyk / Polska Press
Za nielegalny wywóz medykamentów w więzieniu będzie można spędzić nawet 10 lat.

Rada Ministrów przyjęła przygotowaną przez Ministerstwo Sprawiedliwości nowelizację prawa farmaceutycznego. Nowe przepisy mają w końcu ukrócić kwitnący nad Wisłą proceder nielegalnego wywozu medykamentów za granicę. Przestępców sprzedających do innych krajów preparaty, na które czekają polscy pacjenci, nie brakuje, bo na tym interesie można świetnie zarobić. Ceny leków w naszym kraju należą do najniższych w Europie, a Brytyjczycy, Niemcy czy Skandynawowie za te same opakowania płacą nawet cztery razy więcej.

Teoretycznie eksportować można tylko nadwyżki leków, w praktyce przez luki prawne z Polski znikają nawet te najbardziej deficytowe. Przestępcy wykorzystują w tym celu tzw. odwrócony łańcuch dystrybucji, polegający na sprzedawaniu medykamentów z aptek z powrotem do hurtowni, a stamtąd za granicę.

Do tej pory za nielegalny obrót lekami ścigać można było w zasadzie wyłącznie właścicieli aptek. Po zmianach hurtownicy będą mieli zakaz „zakupów” u farmaceutów, a na surowe sankcje narażą się wszystkie osoby zaangażowane w nielegalny eksport. Przestępstwa na mniejszą skalę mają podlegać karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat, te przynoszące wielomilionowe zyski – od 6 miesięcy do 8 lat. Za wywóz najbardziej deficytowych preparatów, które trafiają na listę zagrożonych brakiem dostępności, za kratkami będzie można spędzić nawet dekadę.

Regulacje przygotowane przez resort Zbigniewa Ziobry ułatwią również pracę inspektorom farmaceutycznym, odpowiadającym za kontrolę aptek i hurtowni. Obecnie w starciu z przestępcami często pozostają oni bezradni, bo swoje wizyty muszą zapowiadać, zaś audyt mogą wykonać jedynie w tych pomieszczeniach, do których wpuści ich właściciel danej placówki. Dzięki nowym uprawnieniom, uprzedzanie o kontroli przestanie być niezbędne, a inspektorzy zajrzą do każdego magazynu czy schowka, nawet jeśli będzie to wymagało wezwania ślusarza. Przy kontrolach mają skorzystać także z pomocy policji i Straży Granicznej.

– Zobaczymy jak nowe przepisy sprawdzą się w praktyce, wydaje mi się jednak, że to krok w dobrym kierunku – ocenia Józef Łoś, Małopolski Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny. – W tej chwili przedsiębiorcy w zasadzie nie obawiają się żadnych sankcji, a cierpią na tym pacjenci, którzy nie mogą dostać potrzebnych im leków – dodaje.

Eksperci szacują, że wartość nielegalnie wywożonych z Polski medykamentów to blisko 2 mld zł! Braki na aptecznych półkach są zaś coraz bardziej dotkliwe. Tylko w ciągu ostatnich trzech lat farmaceuci aż 16 mln razy zgłaszali, że nie mogą zrealizować recepty, z którą zgłosił się chory, bo hurtownia nie ma potrzebnego medykamentu. Na najnowszy spis preparatów deficytowych, czyli takich, których brakuje w co najmniej 5 proc. aptek w danym województwie, trafiło blisko 340 różnych produktów. Pacjenci są zmuszeni do „aptecznej turystyki” m.in. w poszukiwaniu szczepionek przeciwko grypie oraz odrze, niektórych insulin, leków onkologicznych oraz preparatów do leczenia schorzeń serc i naczyń.

Zdjęcie ilustracyjne

Dziesięć największych zagrożeń dla zdrowia ludzi na całym św...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski