Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radca dobrze się czuje jako adwokat

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Radcy, którzy prowadzą sprawy karne, uważają, że podnosi to prestiż ich kancelarii
Radcy, którzy prowadzą sprawy karne, uważają, że podnosi to prestiż ich kancelarii fot. Tomasz Hołod
Radcy prawni chętnie biorą się za sprawy karne, ale zdaniem adwokatów, prawnikom w niebieskich żabotach brakuje doświadczenia

Minęły już ponad dwa lata od historycznego zrównania uprawnień adwokatów i radców prawnych. Najważniejszą zmianą było to, że radcy od 1 lipca 2015 r. mogą zajmować się również sprawami karnymi. Wcześniej było to zarezerwowane jedynie dla adwokatów.

Prawnicy w niebieskich żabotach nie kryją zadowolenia z możliwości poszerzenia swojej oferty. Mecenas Bartłomiej Marzec z Krakowa jeszcze przed wejściem w życie nowych przepisów skończył kurs przygotowujący go do prowadzenia spraw karnych.

- Przez dwa lata udało mi się poprowadzić około 25 takich postępowań. Nie muszę już odsyłać klientów do adwokatów. To podnosi prestiż mojej kancelarii - mówi mecenas Marzec.

Na listę radów prawnych w Okręgowej Izbie Radców Prawnych (OIRP) w Krakowie wpisanych jest ponad 3,5 tys. osób. Jedna trzecia prawników uprawniona jest do reprezentowania klientów w sprawach karnych. Z tej liczby 184 radców wyraziło gotowość do świadczenia tej pomocy z urzędu.

- Procentowo nie są to liczby duże. Przekonany jednak jestem, że liczba radców prawnych zainteresowanych występowaniem w charakterze obrońców w sprawach karnych będzie wzrastać. Wynika to, między innymi z tego, że klienci wymagają obsługi kompleksowej, zwłaszcza podmioty zawierające umowy na stałą obsługę prawną - przyznaje mec. Marcin Sala-Szczypiński, dziekan OIRP w Krakowie.

Dziekan Izby dodaje, że przyznanie radcom prawnym uprawnień do występowania w charakterze obrońcy w sprawach karnych sprawiło, że adwokaci przestali wpisywać się na listy radców prawnych w celu uniknięcia obron karnych.

- Kiedyś można było obserwować takie zjawisko - twierdzi mec. Marcin Sala-Szczypiński.

Mniej optymistycznie do zrównania się zawodów podchodzi adwokat Paweł Gieras, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej (ORA) w Krakowie. - Rewolucji na rynku usług prawnych nie zauważyłem - komentuje okres dwóch ostatnich lat.

Dziekan ORA zapewnia, że radcy po ponad dwóch latach działania na polu karnym, wciąż nie stanowią poważnej konkurencji dla prawników w zielonych żabotach. - Warsztat zawodowy obrońcy w sprawach karnych opiera się w dużej mierze na doświadczeniu. Tego nie można zdobyć w krótkim czasie nawet na najbardziej profesjonalnie przeprowadzonych szkoleniach - twierdzi mec. Gieras.

Z kolei Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości i znany krakowski adwokat uważa, że zwiększenie uprawnień radców to był dobry krok. - Dziś o prawniku mówią jego kompetencje, a nie przynależność do korporacji. W mojej kancelarii połowa pracowników to radcowie - zaznacza.

Adwokaci obawiali się, że zrównanie ich uprawnień z radcami spowoduje obniżenie się cen na rynku usług prawniczych. Dziś przedstawiciele obu grup twierdzą jednak, że do tej pory ceny za ich usługi utrzymują się na jednakowym poziomie.

Czy wobec zrównania uprawnień dojdzie do połączenia korporacji radców i adwokatów? - Coraz częściej słyszę, że to tylko kwestia czasu - mówi jeden z krakowskich radców prawnych. Uważa on, że jedna duża korporacja stanowiłaby większą siłę w rozmowach z rządem i parlamentem, które tworzą prawo. Jednak dotąd nie było prób porozumienia w tej sprawie.

Adwokaci nie chcą nawet myśleć o wspólnocie. - To, że istnieją dwa samorządy, daje wiele dobrego zarówno dla naszych klientów, jak i dobra publicznego. Istnienie dwóch samorządów powoduje zdrową rywalizację - twierdzi były prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Andrzej Zwara.

WIDEO: Dlaczego warto dbać o środowisko?

Źródło: Dzień Dobry TVN, x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski