Radcom i adwokatom nie podoba się sieć telefoniczna w roli... prawnika

Według oferty opłata za usługę wynosi 11,90 zł miesięcznie (14,64 zł z VAT). Klient może za to skorzystać telefonicznie z jednej porady prawnej w miesiącu, bez limitu połączeń w ramach jednej sprawy. Ponadto „Usługa prawnik” oferuje opracowanie jednego dokumentu raz na pół roku, np. pisma procesowego do wartości przedmiotu 150 tys. zł.

- Nasze usługi są odpowiedzią na zapotrzebowanie społeczeństwa i w dodatku dostępne za rozsądną cenę, a __przede wszystkim dla tzw. każdej kieszeni - twierdzi Arkadiusz Majewski z Plusa.

Taka usługa nie spodobała się Krajowej Radzie Radców Prawnych. Zdaniem KRRP reklama usługi wprowadza klientów w błąd, m.in. w ten sposób, że nie informuje, iż usługa jest kierowana tylko do przedsiębiorców.

„W reklamie jest sformułowanie, że »doświadczeni Radcy Prawni i Adwokaci doradzą w sprawach prywatnych i Twojej Firmy«, podczas gdy w regulaminie usługi jest wyraźnie napisane, że »usługa jest świadczona dla osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą« - czytamy w skardze radców.

Arkadiusz Majewski z Plusa odpowiada, że nie zgadza się z treścią zarzutów KRRP.

- Uważamy, że nie naruszamy żadnych przepisów prawa. Jesteśmy gotowi do dyskusji i wymiany argumentów na ten temat. Obecnie jednak można odnieść wrażenie, że jedynym celem KRRP w tej sprawie jest chęć ograniczenia konkurencji, a nie troska o dobro konsumentów. Usługi są bowiem dostępne w ofercie dla biznesu - mówi przedstawiciel sieci Plus.

Skarga KRRP dotarła już do UOKiK. - Analizujemy przedstawione w __niej informacje - mówi Agnieszka Majchrzak z biura prasowego UOKiK.

W sprawę zaangażowała się wcześniej również Naczelna Rada Adwokacka.

NRA zwróciła uwagę, że reklama wprowadza w błąd i nie tylko narusza interesy adwokatów, ale przede wszystkim godzi w interesy klientów sieci Plus.

- Niejasne są zasady, kto świadczy usługę prawną i kto ponosi za nią odpowiedzialność. Co więcej, NRA nie może zaakceptować praktyki, w której rozmowy klienta z adwokatem są nagrywane, gdyż godzi to w istotę tajemnicy adwokackiej, która chroni informacje uzyskane od __klienta - mówi Joanna Sędek z biura prasowego NRA.

NRA wyraziła sprzeciw co do posługiwania się w reklamach prawnie chronionego tytułu „adwokat”.

Na razie jednak adwokatura zawiesiła działania wobec operatora telefonii komórkowej do momentu oficjalnego powołania nowych władz Naczelnej Rady Adwokackiej.