Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni chcą przełożyć meleksową rewolucję

Arkadiusz Maciejowski
Michał Gąciarz
O tym się mówi. Niewykluczone, że po 1 stycznia do centrum Krakowa nadal będzie wjeżdżać ponad 200 wózków elektrycznych. A to oznaczałoby, że meleksowe eldorado będzie trwać

W październiku prezydent Krakowa wydał zarządzenie, zgodnie z którym od stycznia 2016 r. prawo wjazdu do centrum miasta uzyskałoby tylko 130 meleksów, w dodatku z podziałem na dni parzyste i nieparzyste, czyli w ciągu doby do strefy A i B wjeżdżałoby maksymalnie 65 takich pojazdów.

Dyskusja o uporządkowaniu ruchu meleksów toczy się od lat, a tu nagle na 45 dni przed planowanym wejściem w życie nowych przepisów radni z komisji infrastruktury stwierdzili, że... ze zmianami można się wstrzymać. Prawdopodobnie wnioskować będą do prezydenta o zmianę zarządzenia. - Sezon turystyczny nie zaczyna się w styczniu. Zmiany można wprowadzać np. od maja, a do tego czasu ustalić jeszcze szczegóły - tłumaczył radny Michał Drewnicki z PiS. Podobnego zdania jest m.in. Aleksander Miszalski z PO.

Część radnych przekonały wczoraj argumenty meleksiarzy, którzy podkreślali, że z dnia na dzień 75 proc. z nich straci możliwość pracy. Obecnie bowiem do centrum wjeżdża ponad 200 meleksów. Grzegorz Kompa z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pojazdów Ekologicznych zapowiada, że jeśli prezydent nie wycofa się ze zmian, to jego zarządzenie zostanie zaskarżone do sądu. Ostatnio meleksiarze sukces już odnieśli. Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał, że prezydent naruszył prawo, zakazując wjazdu meleksów m.in. na ul. Grodzką. Miasto odwołuje się od tego wyroku.

Wicedyrektorka ZIKiT Iwona Król przypominała jednak, że policja i straż miejska regularnie muszą podejmować interwencje wobec łamiących przepisy meleksiarzy. Jeden z nich np. tak nieostrożnie skręcał ze Starowiślnej w Miodową, że pojazd się wywrócił. W środku było kilkunastu turystów. Jedna osoba trafiła do szpitala. Podobnych przypadków było wiele, dlatego potrzebne są zmiany i ograniczenie liczby meleksów w centrum.

Jednak wątpliwości pojawiają się nawet wokół tego, na jakiej zasadzie mają być przyznawane wjazdówki. Do ZIKiT zgłosiło się ponad stu przedsiębiorców, chcąc uzyskać ponad 300 zezwoleń. A zgodnie z zarządzeniem prezydenta do dyspozycji ma ich być tylko 130. Meleksiarze nie zgadzają się na losowanie, przetargi itd. A Iwona Król przyznaje, że do dziś nie ma decyzji co do metody rozdzielania wjazdówek. - Za kilka dni powinniśmy wiedzieć, ile mamy kompletnych wniosków i wtedy podejmiemy decyzję, jak dzielić wjazdówki - zaznacza.

Taki brak jasnych zasad na półtora miesiąca przed ewentualnymi zmianami to - według części radnych i meleksiarzy - argument, aby je odłożyć, wprowadzić okres przejściowy i liczbę wjeżdżających meleksów do centrum zmniejszać etapami. - Jeśli wpłynie wniosek od radnych, to prezydent na pewno się z nim zapozna, ale na dziś zakładamy, że zgodnie z zarządzeniem zmiany zaczną obowiązywać od 1 stycznia - kwituje Tomasz Popiołek, dyrektor magistrackiego Wydziału Spraw Administracyjnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski