Radni dają zielone światło. Będzie nowa miejska spółka od kultury. Zajmie się Centrum Kongresowym i Centrum Muzyki

Radni zgodzili się na stworzenie nowej miejskiej spółki Kraków 50.20, która zgodnie z planem ma przejąć część kompetencji Krakowskiego Biura Festiwalowego i zająć się zarządzaniem Centrum Kongresowym ICE, jak również promocją oraz realizacją projektu Centrum Kultury i Języka PLANETA LEM. Rada Miasta przegłosowała też poprawkę Grzegorza Stawowego (Koalicja Obywatelska), która uzyskała pozytywną opinię prezydenta Jacka Majchrowskiego.

- Zaproponowałem, aby w zasadzie wszystkie budynki kubaturowe, w których mogą odbywać się wydarzenia kongresowo-kulturalne, znajdowały się w zarządzie tego nowego podmiotu - mówi Stawowy. Spółka będzie zarządzać wobec tego nie tylko Centrum Kogresowym ICE, ale również Pawilonem Wyspiańskiego oraz mającym powstać w Cichym Kąciku Centrum Muzyki, na którego budowę tajemniczy darczyńca z Londynu przekazał 10 mln złotych.

Stawowy dodaje, że poprawka nie dotyczy tylko Areny Kraków z następujących powodów:

• cały czas toczy się postępowanie w sprawie zwrotu części działek, na których stoi Arena;
• spółka Arena Kraków S.A. ma gwarancje budżetowe na spłatę kredytu na budowę hali. Poprawką nie da się tego rozwiązać, ponadto likwidacja spółki akcyjnej nie jest prostym zabiegiem.

Dyrektorka KBF Izabela Błaszczyk przekonywała radę, że powołanie nowej spółki przyniesie wiele korzyści dla Krakowa. - Spółka będzie zajmować się realizacją ważnych i mających wpływ na rozwój miasta zadań: m.in. z zakresu działalności kongresowej, konferencyjnej, wydawniczej, produkcyjnej, nadawania materiałów programowych i filmowych. Będzie aktywnie wspierać gminę poprzez zapewnienie i świadczenie usług doradczych, związanych z kulturalnym, gospodarczym i społecznym rozwojem miasta, w szczególności polegającym na zarządzaniu Centrum Kongresowym i innymi nieruchomościami - mówiła dyrektor.

I dodała: - Wykonywanie tych działań w formule spółki prawa handlowego gwarantuje uzyskanie pożądanych przez gminę efektów, przede wszystkim ułatwia zastosowanie nowatorskich rozwiązań przy realizacji poszczególnych zadań. Działając jako spółka, a nie samorządowa instytucja kultury, operator Centrum Kongresowego ICE zyska większą swobodę operacyjną, dotyczącą głównie polityki sprzedażowej, odpowiadając tym samym na ciągle zmieniające się realia rynku, na którym funkcjonujemy.

A konkrety? Nowa miejska spółka ma m.in. utworzyć w ICE profesjonalne studio nagraniowe oraz montażowe na potrzeby powstałej podczas pandemii koronawirusa platformy PLAY KRAKÓW oraz poszerzyć ofertę Centrum o konferencje i kongresy, organizowane w trybie hybrydowym. Wracając do studia, to ma ono działać również na zasadzie komercyjnej.

FLESZ - Polska gospodarka rośnie. Co z inflacją?