Radni z komisji kultury (większość ma tam PiS) są oburzeni po premierze spektaklu „Kalkstein/Czarne Słońce”. Domagają się odwołania Rafała Balawejdera oraz nieprzedłużania umowy z dyrektorem artystycznym tarnowskiej sceny Jakubem Porcari.
We wniosku podkreślają, że przedstawiona sztuka jest „szyderstwem z patriotyzmu, w tym szacunku dla kobiety i macierzyństwa”. Nie podobają im się także wulgaryzmy padające z ust aktorów.
- W spektaklu wprowadzenie języka literackiego byłoby właśnie zakłamywaniem historii. Jest ona brutalna i tak powinniśmy ją przedstawiać - odpowiada Porcari. Sztuka miała być grana na deskach Teatru im. Solskiego ponownie dopiero pod koniec kwietnia. Jednak władze teatru zastanawiają się, czy nie wprowadzić zmian w repertuarze, które sprawią, że spektakl mógłby być pokazywany już w lutym.
- Paradoksalnie zamieszanie wokół spektaklu spowodowało wzrost zainteresowania sztuką, a to akurat bardzo mnie cieszy - podkreśla Por-cari. Mimo postulatów radnych, zmiany na stanowisku dyrektora nie planuje prezydent Tarnowa.
- Wniosek nie ma podstaw formalnych - tłumaczy Roman Ciepiela.
[
](http://www.dziennikpolski24.pl/aktualnosci/studniowki2016/ "<centre></centre>")
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?