Radni z Łagiewnik znów się kłócą, zamiast dbać o sprawy dzielnicy

Na dziś, na godz. 18.30 została zaplanowana nadzwyczajna sesja Rady Dzielnicy IX Łagiewniki - Borek Fałęcki. Grupa radnych wcześniej zapowiadała, że złoży wniosek o odwołanie z Zarządu Dzielnicy IX Renaty Grotowskiej.

Przyczyna odwołania jest absurdalna: udzielenie komentarza na temat odbiorów inwestycji na łamach „Dziennika Polskiego”. Grupa radnych uznała, że ich koleżanka nie ma prawa do komentarzy i wypowiedzi. Siedem osób podpisało się pod wnioskiem o odwołanie radnej z zarządu. Jako oficjalny powód radni podali, że stracili do Renaty Grotowskiej zaufanie, które jest „niezbędne do pełnienia funkcji wiceprzewodniczącego zarządu dzielnicy”. - Pismo jest enigmatyczne i zbyt lakoniczne - mówił wtedy Jan Pietras, przewodniczący Rady Dzielnicy IX.

Postanowił, że nie odniesie się do wniosku, dopóki nie otrzyma uzasadnienia. Jak widać, radni nie napisali uzasadnienia, zamiast tego planują złożyć nowy wniosek tym razem o odwołanie całego zarządu dzielnicy. Powodu jednak nie podali.

Stowarzyszenie Pracownia Obywatelska i Fundacja Stańczyka, organizacje działające na rzecz przejrzystości działań i wzmocnienia dzielnic, pojawią się na dzisiejszej sesji z apelem o przestrzeganie prawa do wolności słowa i krytyki.

Fundacja Stańczyka protestuje przeciwko postawie radnych Dzielnicy IX. - Nie zgadzamy się na „karanie” radnych, którzy występują przed szereg, mówiąc o nieprawidłowościach. - podkreśla Aleksandra Pohorecka z Pracowni Obywatelskiej. Jej zdaniem zamykanie ust krytykom, nadużywając prawa, nie sprawi, że problemy znikną, może natomiast sprawić, że Rada Dzielnicy IX utraci zaufanie mieszkańców.