Radni za zwiększeniem funduszy na budżet obywatelski: do 20 mln zł

W projekcie wydatków miasta na 2015 rok na budżet obywatelski prezydent Krakowa Jacek Majchrowski zarezerwował 6 mln 20 tys. zł, w tym 2 mln 520 tys. zł na zadania dzielnicowe. Zdaniem miejskich radnych to stanowczo za mało. Zamierzają poprawić plany finansowe tak, aby w przyszłym roku mieszkańcy mieli znacznie większą pulę pieniędzy do podziału.

- Złożę poprawkę, w której zawnioskuję o przeznaczenie na budżet obywatelski 20 mln zł - mówi radna Małgorzata Jantos (PO), która inicjowała wprowadzenie w tym roku po raz pierwszy ogólnomiejskiego budżetu obywatelskiego. W jego ramach mieszkańcy decydowali o podziale 4,5 mln zł, z czego 2,7 mln zł w ramach budżetu ogólnomiejskiego i po 100 tys. zł na każdą z 18 dzielnic.

Do realizacji w ramach budżetu ogólnomiejskiego zakwalifikowało się 14 zadań. Pierwsze trzy miejsca zajęły: darmowy internet w różnych punktach miasta, sekundniki na głównych sygnalizacjach świetlnych i uruchomienie tablicy informującej o stężeniach zanieczyszczeń powietrza.

- Jeżeli Kraków ma drugi budżet dla całego miasta w Polsce po Warszawie, a na użytek obywatelski oddaje znacznie mniej niż mniejsze miasta, to można mówić o nienowoczesnym sposobie zarządzania - uważa radna Jantos. Podaje dwa przykłady: Łodzi, gdzie budżet obywatelski wyniósł 40 mln, zł i Dąbrowy Górniczej (120 tys. mieszkańców, a więc sześć razy mniej niż w Krakowie), gdzie do podziału było 8 mln zł.

- W porównaniu z tymi miastami w Krakowie były ochłapy. A jeżeli jest duża kwota do podziału, to ludzie będą chętniej angażować się w zgłaszanie projektów i głosowanie na nie - uważa radna Jantos.

- Jak najbardziej poprę inicjatywę zwiększenia budżetu obywatelskiego do 20 mln zł. Docelowo powinien on wynosić jeden procent całego budżetu miasta, a więc około 40 mln zł - mówi nowy radny miejski Wojciech Krzysztonek (PO).

Za zwiększeniem kwoty do podziału przez mieszkańców są też radni z klubu PiS, najliczniejszego w Radzie Miasta. - Jesteśmy za, pod warunkiem zmodyfikowania zasad głosowania - informuje Włodzimierz Pietrus, przewodniczący klubu PiS. Uważa, że powinno się głosować na jedno zadanie ogólnomiejskie i dzielnicowe, a nie na pięć, jak w tym roku (inwestycja, którą wskazywano na pierwszym miejscu, otrzymywała najwięcej punktów, a ta na piątym najmniej). - Wiem, że to przymusza mieszkańców do tego, by sprawdzili, jakie są inne propozycje, poznali je, ale to nie powinno być obligatoryjne - mówi radny Pietrus.

Zwraca uwagę, że przy wskazywaniu pięciu zadań jest obawa zawiązywania się koalicji - grupa zgłaszająca jeden z projektów dogaduje się z innymi projektodawcami, że będą wzajemnie głosować na swoje propozycje, tym samym zwiększając szanse ich wyboru.

Zdaniem radnego Pietrusa więcej pieniędzy do podziału powinno być szczególnie w dzielnicach.

Prezydent Majchrowski liczy na to, że nowe rady dzielnic zdecydują się część pieniędzy, o których przeznaczeniu już niebawem będą decydować, podzielić wspólnie z mieszkańcami, właśnie w ramach budżetu obywatelskiego. - Prezydent zaproponował na budżet obywatelski 6 mln zł, ale jednocześnie powstała rezerwa celowa dla dzielnic w wysokości 36 mln zł. Prezydent od początku brał pod uwagę, że część tych pieniędzy dzielnice mogą przeznaczyć na zwiększenie inwestycji proponowanych przez mieszkańców - informuje Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta Jacka Majchrowskiego.

- Dzielnice mają dużo zadań bliskich mieszkańcom, brakuje na nie pieniędzy i długo zastanawiają się, zanim rozdysponują każdą złotówkę.Skoro stawiamy na Kraków obywatelski i decentralizację dzielenia środków, to powinny się znaleźć większe pieniądze na budżet obywatelski i fundusze dla dzielnic, a nie dokładać do jednego kosztem drugiego - komentuje radny Krzysztonek, który w poprzedniej kadencji był przewodniczącym Rady Dzielnicy XIV Czyżyny.

Radna Małgorzata Jantos w tej kadencji będzie także lansować wśród władz Krakowa i mieszkańców tworzenie inicjatyw obywatelskich.

- To krok dalej niż budżet obywatelski. W ramach inicjatywy mieszkańcy nie tylko wskazują potrzebę jakiegoś przedsięwzięcia, ale do tego angażują się w jego realizację, przykładowo: poprzez opracowanie projektu - wyjaśnia radna Jantos.

[email protected]