Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni zabrali dzieciom wakacje

Tomasz Mateusiak
Zawoja. W tym roku grupa ubogich dzieci z gminy Zawoja nie pojedzie na kolonie nad morze. Tak zdecydowali miejscowi radni, którzy chcą ulżyć rodzicom dzieci w wydatkach na... klapki

Kuriozalna decyzja. Tylko tak można podsumować wybór radnych z gminy Zawoja, którzy postanowili, że w tym roku samorząd nie wyśle 30 najbiedniejszych dzieciaków spod Babiej Góry na darmowe kolonie nad morzem. Zdaniem radnych, finansowane przez gminę kolonie były dla rodziców zbyt drogie, bo przed wyjazdem musieli swoim dzieciom kupić... ręcznik, kąpielówki czy klapki. W rzeczywistości jednak dzieci dostały rykoszetem na skutek politycznej walki rady z wójtem.

Daniel ma 12 lat. Chłopiec, podobnie jak jego trzy siostry (w wieku 14, 10 i 8 lat) jeszcze nigdy nie widział morza. Dzieci tylko kilka razy w życiu opuściły rodzinną wieś. Ich rodziców, z których pracuje jedynie ojciec, mimo szczerych chęci nie stać na wakacje czy wycieczki.

- Syn tak bardzo liczył na to, że pojedzie w tym roku na kolonię do Ustki - mówi pani Maria, matka chłopca. - W zeszłym roku był tam jego kolega. Opowiedział mu, jakie piękne jest morze i jak fajnie można się bawić na plaży. Dlatego syn postanowił podciągnąć się w nauce, by mieć same dobre oceny i pojechać na wakacje, które opłaca gmina. Jego siostry też o tym marzyły. Dziś już wiemy, że nigdzie nie pojadą.

Przez poprzednie 2 lata gmina Zawoja, dzięki umowie partnerskiej podpisanej z samorządem Ustki, wysyłała latem nad morze swoich małych mieszkańców. W ten sposób od 2011 roku Bałtyk zobaczyło 60 dzieci z ubogich rodzin. W tym roku miała jechać kolejna grupa 30 małych górali. Jednak nie pojadą.

- Będący w opozycji do mnie radni uznali, że kolonie są niepotrzebne i przeznaczyli 19 tys. zł zapisane w budżecie na wyjazd, na kluby sportowe - kręci głową wójt Tadeusz Chowaniak. - Mówili przy tym coś o "niepokojących sygnałach", które dochodziły do nich na temat kolonii. Moim zdaniem, zrobili to by uderzyć we mnie, bo to ja wymyśliłem te kolonie. Najbardziej ucierpiały na tym dzieci.

O wyjaśnienie, co kryje się pod określeniem "niepokojące sygnały", poprosiliśmy Krzysztofa Chowaniaka, przewodniczącego rady gminy w Zawoi i przeciwnika politycznego wójta (zbieżność nazwisk przypadkowa). - Do radnych dzwonili ludzie, którzy narzekali, że kolonie są ciągle w tym samym miejscu i że jeżdżą na nie te same dzieci. Wiele biednych rodzin narzekało, że i tak nie mogą na nie puścić swoich pociech, bo choć sam wyjazd jest za darmo, to muszą im kupić przed wyjazdem klapki, nowe ubranka czy dać kieszonkowe. Tych ludzi na to często nie stać - mówi przewodniczący.

Z tego powodu rada podjęła decyzję, by nie wysyłać dzieci nad morze, a zamiast tego dać pieniądze na dwa kluby sportowe, a także opłacić trenerów pracujących na Orliku. - Z tych atrakcji skorzysta latem więcej maluchów - dodaje Krzysztof Chowaniak.

- To bzdura - prostuje Tadeusz Chowaniak. - Widać, że radni kompletnie nie wiedzą, o czym mówią. Jeszcze nigdy nie zdarzyło się, by na kolonie jedno dziecko pojechało więcej niż jeden raz. Uczestników wyjazdu wybierają nauczyciele i pracownicy Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Ci ostatni kupują też dzieciom przed wyjazdem całą potrzebną odzież, a najbiedniejszym malcom dają nawet kieszonkowe. A na kluby sportowe wydajemy co roku 50 tys. zł.

Komentarz

To się doczekaliśmy władzy. Radni, jak konie z klapkami na oczach, idą do jednego celu - dołożyć wójtowi. Szkoda, że nie zważają na ofiary, które mogą oberwać rykoszetem. Nie bronię tutaj wójta. Jak każdemu samorządowcowi, i jemu zdarzają się lepsze i gorsze pomysły. Ale atak na pomysł wójta, w wyniku którego cierpią dzieci, to już przesada.

Panowie bijecie się o 19 tys. zł! To niewiele więcej niż w sumie wasze miesięczne uposażenia z tytuły mandatu radnego. Skoro tak zależy wam na mieszkańcach, zrezygnujcie z jednej diety. Wtedy i klub sportowy dostanie kasę, i dzieci pojadą na kolonię.
Łukasz Bobek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski