Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radomiak - Cracovia. Radom służy Jakubowi Myszorowi. Znów zdobył tu gola, "Pasy" wygrały, pomogło im osłabienie rywala

Jacek Żukowski
Radomiak - Cracovia
Radomiak - Cracovia cracovia.pl
Cracovia pokonała Radomiaka na wyjeździe w meczu 11. kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Od 55 min goście grali w przewadze po czerwonej kartce dla Justiniano. Cracovia odniosła drugie zwycięstwo wyjazdowe w tym sezonie.

Cracovia zagrała w nieco zmienionym składzie w porównaniu do tego z ostatniego meczu z Pogonią Szczecin. Nie było Michała Rakoczego (choroba), Otara Kakabadze, Pawła Jaroszyńskiego, Floriana Loshaja. Za nich w „11”pojawili się Cornel Rapa, Karol Knap, Michal Siplak i Patryk Makuch.
Zabrakło w ogóle w kadrze meczowej oprócz Rakoczego także lekko kontuzjowanych Mathiasa Hebo Rasmussena i Davida Jablonsky’ego oraz chorego Filipa Balaja.

W zespole z Radomia debiutował Jakub Ojrzyński, syn trenera Korony Kielce – Leszka. Dla młodego chłopaka był to debiut w ekstraklasie.

Oba zespoły rozpoczęły ten mecz od dość nerwowej gry. Akcje się nie kleiły, brakowało kilku celnych podań z rzędu. W 6 min niepewnie interweniował Karol Niemczycki, który nie złapał piłki, tylko nabił ją Patryka Makuch. Skończyło się na strachu i rzucie rożnym. Z kolei po kornerze dla „Pasów” zakotłowało się na przedpolu bramki gospodarzy, po tym, jak piłkę głową musnął Virgil Ghita.

Pierwsi groźny strzał na bramkę rywala oddali gospodarze – w 19 min Maurides uderzał zza pola karnego, na szczęście dla Cracovii – niecelnie. Mnożyły się niedokładne zagrania, stąd też akcje były rwane. Wreszcie w 21 min płynną akcję rozegrały „Pasy”. Po długim przerzucie piłki, w jej posiadanie wszedł Benjamin Kallman. Pociągnął skrzydłem i dokładnie podał wzdłuż bramki do Jakuba Myszora, któremu nie pozostało nic innego, jak tylko skierować piłkę do pustej bramki. To czwarty gol Myszora w ekstraklasie. Co ciekawe, poprzedniego gola w tej klasie rozgrywkowej zdobył w Radomiu, 22 kwietnia tego roku.

Gospodarze od razu chcieli odpowiedzieć, strzelał Filipe Nascimento, ale Niemczycki nie miał kłopotu z obroną. Od tej chwili „Pasy”mogły grać „swoją” grę, czyli koncentrować się na kontratakach.

Tuż przed przerwą po podaniu Karola Knapa, akcję wykończył Myszor – ale tym razem Ojrzyński nie dał się zaskoczyć. Goście odpowiedzieli groźnym atakiem, ale Karol Knap zapobiegł nieszczęściu.
W doliczonym czasie gry na strzał zdecydował się Jakub Jugas – piłka po soczystym uderzeniu zatrzymała się na poprzeczce!

- Jest to dla mnie nowa pozycja, mam nadzieję, że nasza współpraca z Benjaminem Kallmanem będzie się układać jak najlepiej – komentował w przerwie meczu Patryk Makuch.

Od początku drugiej odsłony Cracovia była cofnięta, licząc na kontrataki. Przyjmowała rywali na własnej połowie i Radomiak miał ogromne kłopoty, by sforsować zasieki obronne „Pasów”. W 55 min miało miejsce istotne wydarzenie – zagapił się Pedro Justiniano, zza jego pleców wyskoczył Myszor, który wychodził na czystą pozycję i został przez Portugalczyka sfaulowany.

Justiniano został ukarany za to przewinienie czerwoną kartką. Sytuacja Cracovii stała się w tym momencie komfortowa.
A mimo to po rzucie wolnym o wyrównującą bramkę mógł pokusić się Maurides, ale kapitalnie zablokował ten strzał Jugas i był tylko róg. Po chwili bliski szczęścia był Machado, ale nie trafił w bramkę. Z kolei w 65 min kapitalną interwencją popisał się Niemczycki, broniąc strzał Machado z 6 metrów. Cracovia była ewidentnie w odwrocie, w ogóle nie było widać jej liczebnej przewagi.

Na przekór wszystkiemu to „Pasy” zdobyły gola – po wymianie piłki z Otarem Kakabadze, Kallman popisał się soczystym strzałem i było 2:0. Po chwili musiał wysilic się Niemczycki, broniąc strzał Mauridesa. Mecz był już rozstrzygnięty. W 85 min uderzał jeszcze potężnie Kakabadze, ale minimalnie chybił. Z kolei w 90 min Maurides strzelił z wolnego obok muru i trafił w słupek.

Radomiak – Cracovia 0:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Myszor 21 , 0:2 Kallman 73.
Radomiak: Ojrzyński – Grzybek, Justiniano, Rossi, Abramowicz (76 Pik) – Leandro (60 Pawłowski), Cele, Nascimento (46 Alves), Luizao (60 Cichocki), Machado (76 Semedo) – Maurides.
Cracovia: Niemczycki – Jugas, Rodin, Ghita – Rapa, Oshima, Knap (65 Loshaj), Siplak – Myszor (65 Kakabadze), Makuch (76 Jaroszyński) – Kallman (90+3 Strózik).
Sędziowali: Damian Sylwestrzak (Łódź) oraz Bartosz Kaszyński, Michał Sobczak (obaj Bydgoszcz). Żółte kartki: Nasicmento (42, faul), Machado (75, faul) - Oshima (4, faul), Makuch (39, faul), Jugas (52, faul), Rapa (78 , faul), Loshaj (79, faul), Siplak (80, faul). Czerwona kartka: Justiniano (55, faul). Widzów: 2642.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski