Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rady dla wybranych

DER
Wśród 5,2 tys. osób tylko część reprezentuje Skarb Państwa. Około połowy stanowią reprezentanci pracowników lub innych właścicieli (jeżeli tacy są). To dodatkowo zawęża krąg osób zasiadających w radach nadzorczych z ramienia resortu skarbu.

Szkolenie kosztuje kandydata kilka tysięcy złotych

Około 48 tysięcy nazwisk znajduje się w tzw. bazie kandydatów do rad nadzorczych spółek Skarbu Państwa. Tymczasem w takich radach zasiada obecnie tylko 5 tysięcy osób. Reszta znajduje się w kadrowej "rezerwie" i może się zdarzyć, że nigdy nie trafi do żadnego nadzorczego gremium.

Ministerstwo Skarbu Państwa realizuje ogłoszony w ubiegłym roku "program komercjalizacji 300". Chodzi o szybkie przekształcenie w spółki Prawa handlowego około 300 przedsiębiorstw państwowych. Ta komercjalizacja stworzy nowe miejsca pracy w radach nadzorczych powstających spółek, a resort skarbu nie ukrywa, że wymagania wobec kandydatów są coraz większe.
"Spółki z udziałem Skarbu Państwa potrzebują doświadczonych menedżerów. Wymagania formalne i przygotowanie teoretyczne to za mało, aby reprezentować Skarb Państwa w radach nadzorczych" - ogłosiło ministerstwo.
Już w ubiegłym roku MSP wystosowało zaproszenie do osób z doświadczeniem i z naukowymi tytułami z zakresu ekonomii. - Celem jest pozyskanie wysokiej klasy specjalistów w zakresie ekonomii, w szczególności specjalizujących się w strategii firm, analizie finansowej, rachunkowości, restrukturyzacji podmiotów gospodarczych oraz w zakresie prawa spółek handlowych - wyjaśniają przedstawiciele resortu.
Dodajmy, że spełnienie pewnych wymogów dotyczących wiedzy z zakresu ekonomii skutkuje wpisaniem do bazy kandydatów na członków rad nadzorczych bez konieczności odbywania dodatkowego szkolenia. Dotyczy to osób posiadających stopień doktora nauk prawnych lub ekonomicznych oraz radców prawnych, adwokatów, biegłych rewidentów lub doradców inwestycyjnych.
Jak się dowiedzieliśmy w MSP, wśród 48 tys. nazwisk znajdujących się w bazie jedną czwartą stanowią osoby, które znalazły się tam bez konieczności składania dodatkowych egzaminów.
Tymczasem firmy prowadzące szkolenia dla kandydatów na członków rad nadzorczych nie próżnują i w realizowanym "programie komercjalizacji 300" odnalazły szansę na zwiększenie zysków. Niektóre z nich organizują kolejne szkolenia, powołując się na komercjalizacyjne przyspieszenie ogłoszone w ubiegłym roku przez resort skarbu.
- Zainteresowanie szkoleniami przyszłych członków rad nadzorczych jest wciąż duże - dowiedzieliśmy się w jednej z firm prowadzących takie szkolenia. Cena kursu wynosi 2950 zł.
Wśród kursantów wciąż przeważa szeroko pojęta kadra dyrektorska państwowych przedsiębiorstw, choć zdarzają się także osoby spoza sektora państwowego.
Jakie profity niesie zasiadanie w radzie nadzorczej spółki z udziałem Skarbu Państwa? W przypadku spółek ze 100-proc. udziałem wynagrodzenie członka rady nadzorczej nie powinno przekraczać przeciętnego wynagrodzenia w kraju ogłaszanego przez GUS. Podobną praktykę stosuje się w spółkach z większościowym udziałem Skarbu Państwa. Jednak tam, gdzie państwo ma mniejszościowy pakiet akcji, wynagrodzenie członka rady nadzorczej zależy od decyzji samej spółki (w praktyce w takich spółkach wynagrodzenia członków rad bywają wyższe).
(DER)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski