Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radziemice. Chińskie oszczędności

Aleksander Gąciarz
List intencyjny podpisują Marek Słowiński, Li Fengling i Leszek Łazarczyk
List intencyjny podpisują Marek Słowiński, Li Fengling i Leszek Łazarczyk Fot. Aleksander Gąciarz
Gmina nawiązała kontakty z Chińczykami i z ich pomocą zamierza wdrożyć w życie program wykorzystania energii ze źródeł odnawialnych .

Niecodzienni goście zjawili się wczoraj w radziemickiej świetlicy. W skład pięcioosobowej delegacji z Chin wchodzili specjaliści z zakresu produkcji energii ze źródeł odnawialnych. Przyjechali, aby podpisać list intencyjny, zakładający wdrożenie pilotażowego projektu naukowo-badawczego, którego celem jest ograniczenie zużycia energii. Towarzyszył im m. in. Leszek Łazarczyk z Polsko-Chińskiego Instytutu Nowych Technologii i Energii w Pekinie.

- Chińczycy o wiele wcześniej niz my zajęli się tematem energii odnawialnej. Pierwsze ogniwa fotowoltaiczne produkowali już w 1987 roku. Dzisiaj bardzo nas w tym zakresie wyprzedzają, ale liczmy, że dzięki nawiązanej współpracy, będziemy mogli z ich osiągnięć skorzystać - mówi Leszek Łazarczyk.

O tym, jakie możliwości daje współpraca z Chinami przekonuje choćby rozmowa na temat oświetlenia ulicznego.

- Wiele miejscowości w naszej gminie ciągle nie jest dostatecznie oświetlonych. Nie wszędzie można montować nowe lampy ze względu na brak sieci energetycznej. Zastosowane lampy często są starego typu, w związku z czym płacimy wysokie rachunki za prąd - mówi wójt Marek Słowiński, przedstawiając lokalne problemy energetyczne.

W odpowiedzi prof. Li Fengling z Bejin Zhizhong Energy Internet Research Institute od razu zaproponował kilka możliwych rozwiązań. Jedno z nich miałoby polegać na instalacji lamp zasilanych energią słoneczną, które po zmroku uruchamiają się pod wpływem ruchu. - Gdy ktoś przechodzi, lampy świecą całą mocą. Gdy nic się nie porusza, świecą się tylko na jedną czwartą swojej mocy - tłumaczył prof. Li Fengling.

Radziemice są pierwszą gminą w naszym kraju, która zdecydowała się na współpracę z Polsko-Chińskim Instytutem Nowych Technologii i Energii. - Tutejszy wójt okazał się po prostu najbardziej operatywny - wyjaśnia powody takiego wyboru Leszek Łazarczyk.

Główna część programu miałaby polegać na wyposażeniu gospodarstw domowych w instalacje do produkcji energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych. - Kolejnym krokiem po podpisaniu listu intencyjnego będzie zrobienie badań, projektu i montaż urządzeń. Rola partnerów chińskich polegałaby głównie na dostarczaniu nowoczesnych technologii. Wszystko odbywałoby się w ścisłym porozumieniu z polskimi naukowcami z Akademii Górniczo-Hutniczej - zapowiada prezes Łazarczyk.

Wójt Marek Słowiński przyznaje, że w rozwoju energii ze źródeł odnawialnych widzi szansę dla gminy. - Nie potrafię jeszcze powiedzieć, na jaką skalę nowe rozwiązania byłyby zastosowane. Musimy program rozpropagować wśród mieszkańców, uszczegółowić zasady naszej współpracy - zastrzega.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski