Jak nam powiedział Tomasz Moskwa, prokurator rejonowy dla Krakowa Nowej Huty, pismo dotyczy sprawy przedłużenia umowy na eksploatację gminnego wodociągu firmie AT-Wod. Autor doniesienia napisał, że właściciel firmy miał wręczyć wójtowi i przewodniczącemu rady po 50 tysięcy złotych. Była to według niego łapówka za odstąpienie od utworzenia gminnej spółki, która miała się zająć eksploatacją wodociągu oraz zlecenie tej usługi AT-Wodowi bez przeprowadzenia wymaganego prawem przetargu.
Pod pismem, jako autorzy, są podpisani „mieszkańcy Radziemic”. - Jest to donos anonimowy i w tej sytuacji nie możemy na jego podstawie wszcząć postępowania bez sprawdzenia, czy opisane okoliczności rzeczywiście miały miejsce. Musimy się najpierw przekonać, czy istnieją jakiekolwiek podstawy do wszczęcia postępowania - tłumaczy prokurator Moskwa.
Prokuratura zleciła zweryfikowanie zawartych w piśmie informacji Komendzie Powiatowej Policji w Proszowicach. Ta z kolei zwróciła się do Urzędu Gminy w Radziemicach z pytaniami, dotyczącymi opisanej sprawy. - Na razie nie możemy udzielić żadnych informacji na ten temat - zastrzega zastępca komendanta powiatowego policji mł. insp. Jerzy Groński.
Osoby oskarżone w piśmie o przyjęcie łapówki uważają zarzuty za śmieszne i bezpodstawne. - Oczywiście miałbym na co zagospodarować te 50 tysięcy złotych, ale żadnej takiej kwoty nie otrzymałem - mówi półżartem przewodniczący Rady Gminy Waldemar Przeniosło i przypomina, że na wrześniowej sesji Rada Gminy Radziemice zdecydowaną większością głosów podjęła uchwałę, w której upoważniła wójta Marka Słowińskiego do przedłużenia umowy na eksploatację wodociągu z firmą AT-Wod.
Na podstawie podjętej uchwały Marek Słowiński przedłużył umowę na kolejne 4 lata. Wójt przypomina, że takie prawo dawała mu nie tylko uchwała Rady, ale też umowa z firmą, zawarta jeszcze przez poprzedniego wójta Tomasza Wilka.
- W tej umowie jest klauzula, mówiąca o tym, że dopuszcza się przedłużenie umowy. Myśmy po prostu z tego zapisu skorzystali. Jednak przed podjęciem takiej decyzji zapytałem o opinię nie tylko radnych, ale też zleciłem przygotowanie stanowiska przez radcę prawnego - mówi Marek Słowiński.
Zdaniem zainteresowanych koncepcja przekazania gminnego wodociągu spółce gminnej to pomysł, który pojawia się od wielu lat. - Myśleliśmy o tym wielokrotnie, ale wiele osób nam to odradzało. Gdy wodociągami zarządzał jeszcze SKR, były duże problemy z egzekucją należności - mówi Waldemar Przeniosło.
W opinii wójta cała sprawa to efekt powyborczych rozgrywek. - Nie rozumiem, dlaczego do tej pory nikt nie zwracał uwagi na zapis w umowie z firmą a nagle, gdy z niego skorzystaliśmy, o sprawie informuje się Prokuraturę - twierdzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?