Zaczęło się od pożaru elektrycznej toyoty, którą udawał wysłużony volkswagen.
- Wiadomo, że samochodów elektrycznych mamy coraz więcej i były już w Polsce przypadki pożarów takich pojazdów. Dlatego my też musimy być na takie sytuacje przygotowani – tłumaczy komendant powiatowy PSP w Proszowicach bryg. Zbigniew Kwinta.
Strażak dodaje, że o ile sam pożar takiego pojazdu nie jest trudno ugasić, to istnieje zagrożenie, że podczas gaszenia może dojść do porażenia – nawet śmiertelnego – prądem elektrycznym. Problemem jest też wychłodzenie baterii pojazdu. Zdarza się bowiem, że nawet 20 godzin po ugaszeniu pożaru dochodzi do ponownego samozapłonu.
Aby mieć pewność, że bateria nie zapali się ponownie, samochód się schładza, a w skrajnych wypadkach umieszcza w specjalnym kontenerze, gdzie jest zalewany wodą. Taki kontener – jeden z trzech w Polsce - został we wtorek sprowadzony do Radziemic z JRG nr 5 z Krakowa i „elektryczny” volkswagen został w nim umieszczony. Następnie został zalany wodą, przepompowaną przez strażaków przy pomocy linii gaśniczej poprowadzonej aż spod oddalonego niespełna kilometr zajazdu Biała Perła.
- Wychłodzenie samochodu w kontenerze traktujemy jako ostateczność, gdy w wyniku takiego działania mamy dużą ilość skażonej wody, którą należy następnie zutylizować. A to wiąże się z wysokimi kosztami – dodaje bryg. Kwinta.
Jakby tego wszystkiego było mało, to przejeżdżający obok pożaru „elektryka” kierowca pasażerskiego busa zagapił się, doprowadzając do zderzenia trzech samochodów. Było wielu poszkodowanych i przyznać trzeba, że udający rannych statyści byli bardzo przekonujący. Choć krew i rany były sztuczne, to krzyki i zniszczone ubrania jak najbardziej prawdziwe. Przybyli na miejsce ratownicy mieli mnóstwo pracy z określeniem tzw. priorytetów leczniczo-transportowych, a następnie udzieleniu pomocy „poszkodowanym”.
Ćwiczenia zakończyły się po około dwóch godzinach. Pytany o pierwsze wnioski komendant Kwinta odpowiada:
- Na pewno należy poprawić łączność radiową, gdyż w rejonie Radziemic i Nowego Brzeska mamy z tym problemy. Aby je rozwiązać należałoby na terenie powiatu zbudować cztery dodatkowe nadajniki.
Koszt takiej budowy to 200 tys. złotych.
Proszowice. Strażacy doczekali się własnego sztandaru
- Są bezcenne i piękne. Małopolska ma ich najwięcej w Polsce! Zobacz!
- Ranking łowisk w Małopolsce. Gdzie na ryby? Wędkowanie w Krakowie i okolicach
- Dwór w Modlnicy w pięknej scenerii. Otworzył bramy dla turystów i mieszkańców
- Zamek Tenczyn z niezwyczajnymi widokami. Bramy znów otwarte dla turystów!
- Nowy sezon na zamku w Dobczycach rozpoczęty. Te atrakcje przyciągają turystów!
- Proszowice 15 lat temu. Zobacz jak zmieniło się miasto. Część II galerii
Najtańszy urlop? Najlepiej pomiędzy majówką a wakacjami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Nowa żona Ronaldo: czwarta i młodsza od niego o 14 lat. Takie było ich wesele [WIDEO]
- Nowy "Znachor" to najlepsza ekranizacja w historii? Tym się różni od starego klasyka
- Trzyosobowa rodzina zginęła w wypadku na A1. Wiadomo, z jaką prędkością pędziło auto
- Piknik w towarzystwie... niedźwiedzia. To nagranie robi furorę w sieci