Trener Rudolf Rohaczek przygotował bardzo ciekawy program, zawodnicy ćwiczą na siłowni, biegają w rejonie Krzemionek, grają w siatkówkę, koszykówkę, także w tenisa. - Na kortach najlepiej z nas radzi sobie Petr Dvorzak, ale on jako młody chłopak grał w tenisa. Ja jestem średniakiem - mówi bramkarz Cracovii Rafał Radziszewski.
W zajęciach uczestniczy 14 hokeistów, na razie brakuje reprezentantów Polski Sebastiana Kowalówki, Bartosza Dąbkowskiego i Patryka Wajdy, którzy niedawno występowali w mistrzostwach świata i dostali dłuższe urlopy. - W czwartek wracamy do zajęć.
Urlop był stosunkowo krótki, bo tylko 14-dniowy. Ale cóż takie jest życie sportowca i nie ma co narzekać. Wypoczywam w domu, na urlop, gdzieś do ciepłych krajów, pojadę na początku lipca, kiedy zaplanowana jest przerwa w treningach - mówi Sebastian Kowalówka.
Nowymi twarzami w zespole są: czeski napastnik Filip Stoklasa i 16-letni Jakub Gawlik. Stoklasa, były gracz HC Pardubice, przez ostatnie dwa sezony grał w Polsce w Polonii Bytom i JKH Jastrzębie. Rohaczek liczy, że to będzie poważne wzmocnienie zespołu. Ten drugi po raz pierwszy znalazł się w kadrze, jest wychowankiem Cracovii, w ostatnim sezonie występował w młodzieżowej lidze w barwach zespołu KTH-Cracovia.
Trener Rohaczek ma świadomość, że kadra zespołu musi zostać wzmocniona. - Ilościowo jest nas za mało. Zespół jest w trakcie przebudowy. Rozmawiamy z kilkoma zawodnikami, których chcielibyśmy mieć u siebie, sondujemy również rynki zagraniczne. Transfery nie lubią rozgłosu, więc nie chcę dużo o tym mówić. Jestem jednak optymistą - mówi Rudolf Rohaczek.
Z naszych informacji wynika, że nowi gracze powinni się pojawić na treningach za kilka dni. Oczekiwany jest przyjazd utalentowanego, 19-letniego Bartosza Fraszki z Torunia, reprezentanta Polski do lat 20, być może pojawią się gracze z zagranicy.
Pytam trenera o cele na najbliższy sezon. - Chcemy wrócić tam, gdzie nasze miejsce, czyli do strefy medalowej. Cieszy mnie duże zaangażowanie zawodników na treningach. Już od pierwszego dnia bardzo ciężko pracują, nie ma mowy o luzie - twierdzi Rohaczek.
Wciąż niewyjaśniona jest sprawa kapitana zespołu 38-letniego Daniela Laszkiewicza. Chciałby jeszcze rok pograć w klubie, ale ten, jak na razie, nie zaproponował mu nowego kontraktu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?