W poprzednim sezonie Radziszewski zrezygnował z wyjazdu na kadrę przed mistrzostwami świata.
– Czułem, że ówczesny trener Igor Zacharkin nie widzi mnie w reprezentacji, więc nie pojechałem na zgrupowanie – mówi Radziszewski, który od początku sezonu utrzymuje się w bardzo wysokiej formie.
Przed niedzielnym meczem Comarchu Cracovii z Naprzodem w Janowie z Radziszewskim rozmawiał nowy – od biezącego sezonu – trener reprezentacji Jacek Płachta.
– Spotkanie było bardzo sympatyczne. Wyjaśniłem trenerowi, że nigdy nie powiedziałem, iż definitywnie rezygnuję z kadry. Jest nowy trener, jest nowa sytuacja. Potwierdziłem, że jestem do __dyspozycji trenera – powiedział nam Radziszewski.
Bramkarz Cracovii mówi, że bardzo chciałby zagrać w kwietniowych mistrzostwach świata, które rozegrane zostaną w Kraków Arenie.
– To jest fantastyczny obiekt, który zrobił na mnie wielkie wrażenie, a byłem w nim dwukrotnie: na meczu siatkówki Polska – Rosja i na pojedynku bokserskim Tomasz Adamek – Artur Szpilka. Ale hokeiści w tej hali jeszcze nie występowali._Mam nadzieję, że jako pierwsi sprawdzimy obiekt podczas finałowego turnieju o Puchar Polski, który zostanie rozegrany pod koniec grudnia. Musimy tylko dzisiaj postawić kropkę nad „i” w __drugim meczu barażowym meczu ze Stoczniowcem Gdańsk _– mówi Radziszewski.
Dzisiejszy mecz (godz. 17) będzie tylko formalnością. Krakowianie przed tygodniem wygrali bowiem w Gdańsku 9:1.
_– Ten mecz potraktujemy poważnie, jak każdy inny. Zabraknie Karola Kisielewskiego i Bartosza Fraszki, którzy pojechali na zgrupowanie kadry młodzieżowej, nie będzie ich z __nami przez trzy tygodnie – _mówi trener krakowskiej drużyny Rudolf Rohaczek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?