Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radziszów. Centrum Rehabilitacji pomaga dzieciom z różnymi schorzeniami. Będzie też rehabilitować dzieci po covidzie

Ewa Tyrpa
Ewa Tyrpa
Czteroletni Julek podczashydrotearpii
Czteroletni Julek podczashydrotearpii fot. Ewa Tyrpa
Małopolskie Centrum Rehabilitacji w Radziszowie (gm. Skawina) od czterech lat jest jednostką Szpitala Dziecięcego św. Ludwika w Krakowie. W Małopolsce jest jedyną placówką zajmującą się rehabilitacją dzieci ze schorzeniami neurologicznymi. Na oddziałach jednocześnie przebywa tu około 80 małych pacjentów z różnorodnymi schorzeniami: od wad postawy po choroby onkologiczne i neurologiczne np. porażenie mózgowe, po komunikacyjnych urazach mózgu i kręgosłupa [zobacz galerię].

- Na początku stycznia przyszłego roku w Centrum rehabilitowane będą dzieci, które chorowały na COVID19 a także po PIMS-TS czyli po wieloukładowym zespole zapalnym, który powiązany jest z zakażeniem koronawirusem

- zapowiada Stanisław Stępniewski, dyrektor Szpitala Dziecięcego św. Ludwika.

Ostatnio Centrum w Radziszowie zmieniło się nie do poznania. W trakcie inwestycji za prawie 3,25 mln zł (2 mln dotacji z UE), zmodernizowano wejście do budynku, przeprowadzono termomodernizację obiektu, wymieniono kocioł grzewczy na proekologiczny, zlikwidowano balkony z powodu ich nieprawidłowej konstrukcji, windami skomunikowano szpitalny kompleks.

A to nie koniec inwestycji i planów na rozwój tej placówki, która jak podkreśla dyrektor, stosuje nie tylko medyczne metody, bo jak zaznacza dr Grażyna Spychałowicz-Brol, terapia w Centrum ma na celu przywracanie dzieci do życia w różnych formach.

- To sukces, gdy leżące dziecko, zaczyna poruszać się na wózku lub przy pomocy kul

– mówi pani doktor.

Centrum, oprócz rehabilitacji ruchowej w salach, w wodzie, stosuje m.in. muzykoterapię, dogoterapię i hortiterapię czyli terapię ogrodem i na placu zabaw oraz w sali doświadczeń świata.

Rodzice małych pacjentów bardzo chwalą poziom rehabilitacji i pomoc całego personelu w poprawie stanu zdrowia ich dzieci.
Od czterech tygodni w MCR przebywa czteroletni Julian z powiatu wadowickiego. Chłopczyk cierpi na chorobę Perthesa - martwicę głowy kości udowej.

- Po rehabilitacji tutaj, już widzimy znaczącą poprawę. Julek ma mniejszy przykurcz nóżki

– powiedziała nam Izabela Frączek, mama chłopczyka. Liczy, że za jakiś czas synek ponownie będzie mógł być tutaj poddany zabiegom.
Nie wiadomo jednak kiedy, gdyż na szpitalny pobyt rehabilitacyjny czeka się kilka miesięcy.

Rozwiązaniem będzie powiększenie oddziałów szpitalnych o kolejne 10 łóżek, a także planowana duża inwestycja: ambulatoryjny Ośrodek Rehabilitacji i Diagnostyki Biometrycznej. Będzie to nowoczesna placówka badawcza i terapeutyczna z wykorzystaniem biometrycznej diagnostyki zaburzeń ruchowych z zastosowaniem laboratorium trójwymiarowej analizy ruchu.
Dyrektor Stępniewski ma jeszcze inne konkretne plany na rozwój Centrum i niesienie pomocy pacjentom. Np. został opracowany program leczenie otyłości i nadwagi u dzieci i młodzieży. W tej terapii trafią oni pod opiekę psychologa, pedagoga i dietetyka.

FLESZ - Jak spalić świąteczne kalorie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski