Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rak piersi

Redakcja
Lekarz radzi

Zachorowalność na raka piersi, który jest najczęściej występującym nowotworem złośliwym u kobiet w naszym kraju, wzrasta z każdym rokiem o blisko 2,5 proc. Aktualne statystyki podają, że rocznie zapada na tę chorobę ok. 10 tys. kobiet, z czego w Małopolsce ok. 860, a w Krakowie ponad 200. W Polsce udaje się wyleczyć około połowę kobiet, które zachorowały na raka piersi - w Krakowie 55 proc. - podczas gdy w krajach UE wyleczalność sięga 66 proc.
   Różnice ilościowe, dotyczące efektów leczenia w Polsce i krajach Unii, wynikają głównie z wyższego zaawansowania raka w chwili rozpoznania choroby, a nie ze stosowanych u nas metod leczniczych, które są takie same jak w zachodnioeuropejskich ośrodkach medycznych.
   Na wyższe zaawansowanie raka piersi w chwili jego wykrycia wpływa, w warunkach polskich, wiele czynników: braki w edukacji onkologicznej społeczeństwa i niekiedy nawet pracowników służby zdrowia, brak systematycznych, wieloletnich programów wykrywania raka piersi (programów, nie akcji!) czy zbyt mała dostępność badań mammograficznych.
   W krajach skandynawskich, gdzie prowadzone są najlepsze, w ocenie fachowców, programy wczesnego wykrywania raka piersi, leczenie oszczędzające pierś jest możliwe u ponad 80 proc. chorych, a w Polsce zaledwie w 10 proc. przypadków, głównie ze względu na wyższe zaawansowanie raka.

Czynniki ryzyka

   Współczesna medycyna nie zna recepty na to, jak ustrzec się przed rakiem piersi. Do grupy zwiększonego ryzyka zachorowalności zalicza się kobiety: których matki i siostry dotknięte były tą chorobą; wyleczone z raka jednej piersi; nie rodzące dzieci; rodzące dziecko w późnym wieku (po 35. roku życia); nie karmiące piersią. Przyjmuje się też, że pewien wpływ na powstanie choroby mają: palenie papierosów; wysokotłuszczowa dieta; mało aktywny tryb życia.
   Zachorowalność na raka piersi rośnie wraz z wiekiem, choć zdarzają się sporadyczne przypadki wystąpienia choroby u kobiet młodych, nawet przed 30. rokiem życia.

Rozwój choroby

   Rak piersi rozwija się przez wiele lat. Przyjmuje się, że od jego powstania, do osiągnięcia wielkości wykrywalnej w badaniu mammograficznym, upływa ok. 5 - 6 lat. Później guz rośnie coraz szybciej, aż staje się wykrywalny badaniem palpacyjnym. W następnym etapie rozwoju daje przerzuty do węzłów chłonnych, a w kolejnym do płuc, wątroby, kości, mózgu.
   Rak piersi rozwija się

podstępnie.

   W początkowej fazie guz jest zupełnie niebolesny. Pierwszym jego sygnałem są: wyczuwalne stwardnienie piersi; wciągnięcie skóry lub brodawki, których wcześniej nie było; pojawienie się krwistej wydzieliny z brodawki. Po zaobserwowaniu takich objawów kobieta powinna natychmiast udać się do onkologa. Lekarze tej specjalności przyjmują pacjentki bez skierowania, wyznaczanych wcześniej terminów czy rejonizacji.

Rozpoznanie

raka piersi uzyskuje się poprzez badanie lekarskie, mammograficzne i mikroskopowe. Jeśli po badaniu mammograficznym (na które pacjentka otrzyma skierowanie od lekarza) stwierdzi się istnienie guza, konieczne będzie wykonanie jego biopsji - nakłucie guza i pobranie materiału cytologicznego lub mikrowycinka za pomocą specjalnych igieł.
   W diagnostyce istotne znaczenie ma

jakość każdego z badań.

   W przypadku mammografii będzie ona zależeć od klasy aparatu, doświadczenia laboranta i specjalisty radiologa, który opisuje zdjęcie (niektóre ośrodki prowadzące tego rodzaju diagnostykę posiadają certyfikaty jakości).
   U chorych na raka piersi wykonuje się też niekiedy USG, aby ocenić stan zaawansowania już wcześniej wykrytego guza (zarówno mammografię, jak i USG należy wykonywać między 1. a 10. dniem cyklu).
   Trzeba jednak pamiętać, że badań obrazowych nie stosuje się wymiennie - jedno zamiast drugiego. Mammografia skierowana jest na wykrycie raka, a USG na odróżnienie zmian torbielowatych od guzów litych - zwykle niezłośliwych.
   Celowość tych badań, ich kolejność i odstępy czasowe, w jakich będą wykonywane, musi ustalać, kontrolować i interpretować lekarz, a nie pacjent.

Leczenie

   W leczeniu chorych na raka piersi mają zastosowanie wszystkie metody terapii onkologicznej - chirurgia, napromienianie i leczenie systemowe (chemioterapia i hormonoterapia).
   Szansa wyleczenia chorej zależy od stopnia zaawansowania raka. U ponad 90 proc. kobiet, operowanych we wczesnym stadium choroby, możliwe jest nie tylko trwałe wyleczenie, ale też uratowanie piersi. U chorych poddawanych leczeniu oszczędzającemu pierś wycina się guza w granicach zdrowych tkanek oraz układ chłonny pachy. W wyższych stadiach zaawansowania raka konieczna jest już amputacja całej piersi wraz z układem chłonnym pachy.
   Nieodłącznym elementem leczenia oszczędzającego jest napromienianie pozostawionej piersi, a niekiedy także leczenie chemiczne.
   U chorych poddanych amputacji piersi wraz z układem chłonnym pachy prowadzi się także leczenie uzupełniające, w zależności od wyniku badania mikroskopowego preparatu operacyjnego. Szeroko stosowane jest leczenie chemiczne, a niekiedy także napromienianie i hormonoterapia. W przypadku przerzutów odległych prowadzone jest leczenie systemowe (chemioterapia i hormonoterapia).
   Z całą odpowiedzialnością można stwierdzić, że wczesne rozpoznanie i leczenie, adekwatne do stopnia zaawansowania choroby, może zarówno uratować życie pacjentki, jak i ocalić pierś.
Wysłuchała
DANUTA ORLEWSKA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski