Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rakiem do raka. Taka reforma nie ma żadnego sensu

Dorota Stec-Fus
O tym, że poziom leczenia nowotworów w Polsce stawia nas w ogonie Europy, wiadomo od dawna. Od lat kolejne ekipy podejmują bardziej lub na ogół, niestety, mniej skuteczne kroki w kierunku poprawy tego stanu rzeczy.

Bartosz Arłukowicz, minister zdrowia w rządzie PO-PSL, wprowadził pakiet onkologiczny, Konstanty Radziwiłł w rządzie PiS go poprawiał i zapowiadał kolejne zmiany, podobnie urzędujący od kilku miesięcy jego następca Łukasz Szumowski.

Wszystkie te koncepcje łączy jedno: całkowite pomijanie faktu, że patomorfologia - branża medyczna, kluczowa dla leczenia raka - znajduje się w stanie pogłębiającej się zapaści. A przecież bez prawidłowej diagnozy choroby - sporządzanej przez patomorfologów w pracowniach histopatologicznych - jej leczenie nie ma żadnego sensu.

Porażające informacje o patologiach w wyborze i funkcjonowaniu pracowni przekazali nam w minionym tygodniu lekarze tej branży, którzy już dłużej nie potrafili żyć ze świadomością, że nierzadko prowadzą one do wydawania nieprawidłowych diagnoz, a tym samym do niepotrzebnych zgonów czy okaleczeń. Niestety, jest też nieliczna, ale wpływowa grupa przedstawicieli tej dziedziny medycyny zainteresowanych w utrzymywaniu status quo.

Od 2004 roku aż do grudnia ub. roku lobby to skutecznie blokowało wszelkie próby wprowadzenia zmian. Dopiero w grudniu ub. roku, w wyniku starań Polskiego Towarzystwa Patomorfologów oraz konsultanta krajowego resort zdrowia zdołał wprowadzić od lat oczekiwane rozporządzenie, likwidujące jednak tylko część nieprawidłowości.

W marcu br. Łukasz Szumowski zapewniał, że zostały zlecone prace w NFZ nad sporządzeniem zasad finansowania badań patomorfologicznych jako świadczeń gwarantowanych, co jest warunkiem rzeczywistej poprawy sytuacji. Jednak w piątek otrzymaliśmy z resortu informację, że aktualnie prace takie nie są prowadzone. Czyżby wpływowe lobby znów miało zwyciężyć?

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Diagnozują raka na akord, bez czasu do namysłu. Ile osób przez to nie żyje?

ZOBACZ KONIECZNIE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski