Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ranking płac za godzinę (3). Poszukiwany kierownik budowy

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
Dobry szef kuchni czy tynkarz? Ochroniarz w kamizelce kuloodpornej czy account manager? Kto dostaje więcej?

Kilka lat temu na sam dół listy płac w Polsce obsunęli się pracownicy ochrony mienia. Dostają statystycznie mniej od sprzątaczek. Powód? W tej branży masowo dorabiają młodzi emeryci, głównie mundurowi i górnicy. Nie zależy im na ubezpieczeniu i składkach na ZUS. Większość ludzi zatrudnionych jest na umowy-zlecenia, a wtedy nie obowiązuje płaca minimalna. Dlatego w wielu wypadkach stawki nie przekraczają 7 zł.

Lista wstydu

Przypomnijmy, że krajowa mediana, dzieląca pod względem zarobków wszystkich pracowników, menedżerów, urzędników, naukowców, artystów (itd.) w Polsce na dwie równe połowy, wynosi obecnie 22,91 zł za godzinę. Tymczasem wynagrodzenie ochrony krakowskiego pogotowia ratunkowego - 5,32 zł - znalazło się na „Liście wstydu” - ogłoszonym przez Konfederację Lewiatan zestawieniu najniższych stawek oferowanych w przetargach na ochronę instytucji publicznych.

Rząd obiecuje wprowadzenie minimalnej stawki za godzinę pracy na zleceniach - 12 zł. Zapewne zacznie obowiązywać od nowego roku, mniej prawdopodobny jest termin jesienny. W przetargach publicznych mają być z kolei stosowane preferencje dla pracodawców zatrudniających ludzi na etacie. Rząd chce skończyć z dominacją kryterium najniższej ceny. W zamierzeniu ma to poprawić los wszystkich pracowników, którzy - jak ochroniarze - byli w ostatnich latach wypychani na umowy-zlecenia, m.in. kasjerek i magazynierów w marketach, sprzątaczek, kierowców aut dostawczych.

Ale sama zmiana przepisów - bez ich codziennego egzekwowania - może nie pomóc. Szara strefa jest w Polsce olbrzymia, obejmuje m.in. sprzedawców w niewielkich sklepach i na targowiskach, sprzątaczki, kierowców, a przede wszystkim wszelkiego rodzaju budowlańców i wykonawców usług. Niewykluczone, że po wprowadzeniu 12 zł na zleceniach więcej ludzi będzie pracować na czarno - za mniej. Jedynie w sektorze budowlanym jest to mało prawdopodobne, bo już dziś stawki są wyraźnie wyższe - i rosną. Podobnie dzieje się w zawodach deficytowych.

Zdrowie za złotówkę

Polska jest jedynym krajem UE, w którym rolnicy nie płacą podatku dochodowego ani nawet nie deklarują dochodów. Niemniej jednak - na potrzeby wypłacania im i ich dzieciom różnych zasiłków - GUS ogłasza średni dochód z hektara. Dla 10-hektarowego gospodarstwa jest to dziś 2506 zł miesięcznie - przy o wiele mniejszym nakładzie pracy niż np. u murarza, kelnera, sprzątaczki, pielęgniarki. Ci ostatni oddają państwu i ZUS 40 proc. swego dochodu, a rolnik 5,5 procent (130 zł miesięcznie). Sprzątaczka płaci na NFZ 200 zł, a rolnik… 1 zł.

Opierając się na danych GUS, NBP, raportach firmy Sedlak&Sedlak i innych źródłach, sprawdziliśmy, ile za godzinę zarabia się w poszczególnych branżach i profesjach. Jutro: przemysł, hutnictwo, górnictwo i energetyka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski